Takie marginalne pytanko nawiązujace do mojego poprzedniego tematu. Czy regułą jest że mości szanowni forumowicze gustują jedynie w wina wybitnie tanich i piwach o cenie nie przekraczajacej 1.39 (obnosicie sie z tym jakby to był powod do dumy)?? czy ktos tu gustuje w szlachetniejszych trunkach??
cavalier?

metaxa
teacher's
jack daniels
jim beam

Metaxa - I luw it ;D
no i jeszcze
Johny Walker i
Jack Daniels
no i Cin Cin
i Malibu ... i jeszcze troche by się znalazło

Kur*a, ciekaw jestem jak wy dziołchy pijecie to whiskey??
Pił ktoś wódkę belwedere?? Polska ale znana na świecie całym i do tego zajebista.
Królik o co Ci znowu chodzi?
Pytam się czy jesteście amatorkami łiski czy tylko tak mówicie bo ponoć wypada. No chyba,że herod baby z was bo znam gro osób które tego świństwa do ust nie biorą (natomiast wódeczke łoja litrami

)
no ja jestem amatorką

i wcale nie jest świństwo, tylko sęk w tym, że nie zawsze mogę sobie pozwolić, więc pijam tylko na specjalne okazje
co do herod baby to zdecydowanie nie

ja jestem mały chudzielec

Jezu, przecież tego się nie pije hektolitrami !!! A przynajmniej ja tego tak nie piję. Podobnie jak Rhoni, pije dla towarzystwa, lub w jakieś specjalne okazje .
A wódki nie lubię, mam złe wspomnienia.
hmm ja powiem o tańszych alkoholach np: Finlandia, Eristoff, Malibu, Smirnoff, a jak ktoś chce droższe to Maxima której w Polsce nia ma albo Whisky.
tequila sunrise

Ja nie gustuje w tanich alkocholach (na sam zapach bełta coś skręca mnie w zołądku), żadko pije, tylko okazyjnie i jestem zdania że jak już pić, to z klasą.
a ja nie pije wcale to nie mam problemu co kupic

u nas króluje piwo regionalne Koźlak wytworu Ambera,
http://www.browar-amber.pl
można je pokochać za sam jego kształt i obrazek, beez kitu, tylko pentagramu tam brakuje

A ja ostatnio piłam Pinacolade czy jak to sie pisze.... Bardzo dobre, słodkie a ja słodkie lubię
