a ja się dziwię, że nie udało mi się tego znaleźć

jak dla mnie najlepsza płyta to desintegration, między innymi ze względu na Lullaby :>
Onet.pl napisał(a):Zespół The Cure pracuje nad nowym albumem.
Robert Smith i spółka zamierzają w styczniu wejść do studia. "Chociaż wszystko jest jeszcze w fazie przygotowań, szykujemy się do letniej premiery" - zdradził wokalista.
Grupa ma w planach także wydanie koncertowego DVD oraz stworzenie muzyki filmowej. Szczegóły żadnego z projektów nie są jednak znane.
Pare miesiecy temu wrocił gitarzysta z czasow najlepszych płyt Cure wiec panowie wydada cos dobrage(wydali cos kiedys słabego??)
Bardzo przyjemny zespol, btw ogladal ktos odcinek "South Park" w ktorym wystepowal Smith ?
Patyk napisał(a):Bardzo przyjemny zespol, btw ogladal ktos odcinek "South Park" w ktorym wystepowal Smith ?
Ja ogladałem

Był jeszcze taki odcinek w ktorym było kilku "metali" a wygladali(pewnie nie przypadkowo) jak Robert

A juz myslalem ze nikt tutaj nie oglada tego kultowego serialu

.
Nowy album grupy The Cure ukaże się w maju 2007 roku
Lider The Cure, Robert Smith powiedział, że na nowej płycie znajdzie się mix smutnych i optymistycznych kompozycji. Na albumie będzie mniej instrumentów klawiszowych niż na poprzednich płytach.
"Nie potrzebujemy klawiszowca, mając w składzie Porla (Thompsona-gitarzystę, przyp.GS). On znakomicie potrafi zagrać każdy dźwięk, jaki potrzebujesz. Dzieki niemu znowu jesteśmy kapelą rockową" - powiedział Smith.
Ostatni album The Cure, zatytułowany "The Cure", ukazał się w 2004 roku.
No, od ostatniego albumu trochę minęło

Miło,moze wpadna do Polski

Dobry zespół, ja najbardziej lubie dwupłytowe "Greatest Hits"

zwłaszcza tą część z nagraniami akustycznymi, ta wersja "Friday im in love" jest zdecydowanie lepsza od oryginalnej z albumu. Bardziej punk rockowa

ee kiedyś z tego wyrośniecie
niby z czego ?

hock:
i zaczniecie sluchac doroslej muzyki, np. black metalu

E,The Cure jest zajebista,Smith wymiata.
no nie wiem, jak miałam 15 lat to słuchałam namiętnie the cure, a teraz to mnie raczej śmieszy i nie widze w ich muzyce takiej głębi jak kiedyś eheh. joy division i the smiths są o niebo lepsze i ride jest lepszy i jeszcze dorian gray i w ogóel wszystko jest lepsze od the cure