Forum Rockmetalshop

Przejrzalam forum i nie znalazlam zadnego topicu o tym filmie. A niby uznawany za najwazniejszy w histroii kina. I ja sie tam zgadzam z tym stwierdzeniem


widzial ktos? jak wrazenia?

Moim zdaniem film technicznie jest wrecz doskonaly, a powstal w roku 41, gdzie wydawac by sie moglo, ze stworzenie obrazu tak idealnego jest rzecza nierealna.
Tresc bardzo wymowna. No i rezyseria (i w glownej roli tez) Orson Welles - najwybitniejsza postac kina jak dla mnie... Az mnie ciarki przechodza

Widziałem - jest to zajebisty film.
Historia w nim zawarta jest wciągająca jak w jakims kryminale... - wszystkim polecam obejrzenie tego filmu.

kryminale jak kryminale, ale to historia z moralem, ze niektore sfery zycia prywatnego sa niedostepne i juz najprosciej powiedziane
bo czy ktos z dziennikarzy, ktorzy sie historia Kane'a zajeli doszedl w koncu czym byla "Rozyczka"? ni "Wstep wzbroniony"

uzi napisał(a):kryminale jak kryminale, ale to historia z moralem, ze niektore sfery zycia prywatnego sa niedostepne i juz najprosciej powiedziane
bo czy ktos z dziennikarzy, ktorzy sie historia Kane'a zajeli doszedl w koncu czym byla "Rozyczka"? ni "Wstep wzbroniony"

Nie - nie doszli bo zajeli się innymi jakże ciekawymi historiami z jego życia które go ukształtowały, a ta "różyczka " to naprawde zajebisty motyw...

a tak w ogole to Ty z tego zamojskiego zwierzynca jestes? dzie festiwal filmowy? tego ok. 40km ode mnie?

nie zajeli sie innymi historyjkami, tylko chcieli dikladnie zycie przesledzic i znalezc klucz do rozwiazania zagadki a klucz splonal finalnie...

uzi napisał(a):"a tak w ogole to Ty z tego zamojskiego zwierzynca jestes? dzie festiwal filmowy? tego ok. 40km ode mnie? '

Tak, to ten Zwierzyniec - a ten film widzialem wlasnie na akademi rok temu (w tym roku bilet na jeden film kosztowal 10 zł... )

uzi napisał(a):"nie zajeli sie innymi historyjkami, tylko chcieli dikladnie zycie przesledzic i znalezc klucz do rozwiazania zagadki a klucz splonal finalnie..."

Dobrze ze jeszcze nie powiedzieliśmy co było tym kluczem...

A swoją drogą to dziwne że tylko my obejrzeliśmy ten film z całego forum.... :?

Nie zajmuję się ambitnym kinem (i tak za rzadko oglądam filmy)i krytykiem nie jestem...

Mariusz P. napisał(a):

uzi napisał(a):"a tak w ogole to Ty z tego zamojskiego zwierzynca jestes? dzie festiwal filmowy? tego ok. 40km ode mnie? '

Tak, to ten Zwierzyniec - a ten film widzialem wlasnie na akademi rok temu (w tym roku bilet na jeden film kosztowal 10 zł... )

uzi napisał(a):"nie zajeli sie innymi historyjkami, tylko chcieli dikladnie zycie przesledzic i znalezc klucz do rozwiazania zagadki a klucz splonal finalnie..."

Dobrze ze jeszcze nie powiedzieliśmy co było tym kluczem...

A swoją drogą to dziwne że tylko my obejrzeliśmy ten film z całego forum.... :?

Nie zajmuję się ambitnym kinem (i tak za rzadko oglądam filmy)i krytykiem nie jestem...

ja go widzialam daaaaaaawno temu w tv, ale ze bylam mala, to mnie nudzil, a odnowilam swoja znajomosc z nim dosc niedawno. I sie zauroczylam

no i fakt - dziwne, ze nikt tu nic nie pisze... film stary, przyzyl podejrzewam wszystkich forumowiczow a tu taka cisza grobowa niemalze :?

Jak widac forumowicze tutaj nie znaja sie po prostu na dobrym kinie. Obywatel Kane jest ciekawym filmem. Fabuła moze mnie nie zachwycila ale za to są ciekawe ujecia i interesujaco ukazana psychika glownych postaci. No i czarnobiala tasma ktora wszystkiemu dodaje subtelnego uroku dekadencji.

czarnobiala tasma -jedyna wtedy dostepna