Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Nasze xiazkowe zakupy ;)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
ja kupuje bo lubie je miec i wiezic na swojej polce Big Grin ja tam mam z xiazkami inni z plytami
Ja mam cały pokój zawalony księgami(po rodzicach i starszym rodzeństwie) bo kiedyś książki kosztowały grosze...ale to było dawno i nieprawda
Hethell napisał(a):ja kupuje bo lubie je miec i wiezic na swojej polce Big Grin
Taaa... a potem wieczorami z przyjemnością można spojrzeć na swoje zbiory książkowe : ). Jak ja lubię to uczucie ; ). Kupowanie książek to dla mnie czysta przyjemność.
Niestety są ludzie, którzy kupują jedynie po to, by stało i ładnie wyglądało Sad
Heh, znam takich...
Po moich książkach nie da się poznać, że były już czytane - ani śladu zabrudzeń, bo zawsze przed braniem się za lekturę myję ręce ;]. Takie zboczenie ;D... Cholernie nie lubię kiedy ktoś, komu coś z moich zbiorów pożyczyłem, zostawia na kartkach/okładce swoje ślady.
To sie robi tak: owijasz ksiażke w jakis papier, na wierzchu piszesz: zanim weźmiesz książke do ręki, umyj ręce. Czynność powtarzasz tyle razy, dopoki ksiażka bedzie na tyle jeszcze duża, żeby można było ja podniesć i włożyć do auta.
hier_kommt_die_sonne napisał(a):To sie robi tak: owijasz ksiażke w jakis papier, na wierzchu piszesz: zanim weźmiesz książke do ręki, umyj ręce. Czynność powtarzasz tyle razy, dopoki ksiażka bedzie na tyle jeszcze duża, żeby można było ja podniesć i włożyć do auta.

Po prostu jak mawia Rysio z klanu: Umyliście już rączki? Laughing moje książki, te starsze, są poobgryzane na rogach przez papugi Laughing aha, btw - nie wiem z jakiego powodu dzisiejsi wydawcy oszczędzają na pieprzonym kleju :[ po dwóch "czytaniach" sporo książek się po prostu rozlatuje. Dawniej były szyte i było wszystko ok :/
Kamael napisał(a):Heh, znam takich...
Po moich książkach nie da się poznać, że były już czytane - ani śladu zabrudzeń, bo zawsze przed braniem się za lekturę myję ręce ;]. Takie zboczenie ;D... Cholernie nie lubię kiedy ktoś, komu coś z moich zbiorów pożyczyłem, zostawia na kartkach/okładce swoje ślady.

Ja też myję rączki przed czytaniem - hm...taki nawyk Laughing

A co do pożyczania ksiązek to dosyć rzadko je pożyczam...szczególnie te starsze i klejone (tak jak napisał tomash)
na razie zakup kilku xiazke przeglal ze skorzanym gorsetem ale jak tylko dostane pieniadze to kupie kilka pozycji z Lashtal Pressu bo wydaja naprawde pieknie Smile
Paolo Coelho - Pielgrzym

Chcę przeczytać jeszcze raz, wkurzyłem się, gdy dowiedziałem się jak długa jest kolejka w bibliotece i kupiłem ; ).
A ja zamiast kupywać książki, to wypożyczam Surprised
Szkoda kasy Surprised
Choć wiadomo, że nie zawsze sie dostaje, to czego sie chce Wink
[Obrazek: 83-87498-54-8.jpg]
Najlepsza.
Czas się obudzić i wrócić do czytania, bo coś ostatnio u mnie z tym krucho.
Dzisiejszy zakup - "Wieże z kamienia" Wojciecha Jagielskiego. Chyba czeka mnie dzisiaj długa noc ; ).
ja kupilem 9 czesc Nekroskopu
Hmm...Na półce leży "Gra Endera" Orsona Scott Carda, kilka książek Neila Gaimana i mała kolekcja Zelaznego. Kolejne zakupy wkrótce. Resztę pożyczam z biblioteki...
Stron: 1 2 3