08-30-2005, 06:54 PM
08-30-2005, 06:57 PM
Ja mam cały pokój zawalony księgami(po rodzicach i starszym rodzeństwie) bo kiedyś książki kosztowały grosze...ale to było dawno i nieprawda
08-30-2005, 10:18 PM
Hethell napisał(a):ja kupuje bo lubie je miec i wiezic na swojej polceTaaa... a potem wieczorami z przyjemnością można spojrzeć na swoje zbiory książkowe : ). Jak ja lubię to uczucie ; ). Kupowanie książek to dla mnie czysta przyjemność.
08-30-2005, 10:19 PM
Niestety są ludzie, którzy kupują jedynie po to, by stało i ładnie wyglądało 

08-30-2005, 10:26 PM
Heh, znam takich...
Po moich książkach nie da się poznać, że były już czytane - ani śladu zabrudzeń, bo zawsze przed braniem się za lekturę myję ręce ;]. Takie zboczenie ;D... Cholernie nie lubię kiedy ktoś, komu coś z moich zbiorów pożyczyłem, zostawia na kartkach/okładce swoje ślady.
Po moich książkach nie da się poznać, że były już czytane - ani śladu zabrudzeń, bo zawsze przed braniem się za lekturę myję ręce ;]. Takie zboczenie ;D... Cholernie nie lubię kiedy ktoś, komu coś z moich zbiorów pożyczyłem, zostawia na kartkach/okładce swoje ślady.
08-30-2005, 11:01 PM
To sie robi tak: owijasz ksiażke w jakis papier, na wierzchu piszesz: zanim weźmiesz książke do ręki, umyj ręce. Czynność powtarzasz tyle razy, dopoki ksiażka bedzie na tyle jeszcze duża, żeby można było ja podniesć i włożyć do auta.
08-31-2005, 07:52 AM
hier_kommt_die_sonne napisał(a):To sie robi tak: owijasz ksiażke w jakis papier, na wierzchu piszesz: zanim weźmiesz książke do ręki, umyj ręce. Czynność powtarzasz tyle razy, dopoki ksiażka bedzie na tyle jeszcze duża, żeby można było ja podniesć i włożyć do auta.
Po prostu jak mawia Rysio z klanu: Umyliście już rączki?


08-31-2005, 12:12 PM
Kamael napisał(a):Heh, znam takich...
Po moich książkach nie da się poznać, że były już czytane - ani śladu zabrudzeń, bo zawsze przed braniem się za lekturę myję ręce ;]. Takie zboczenie ;D... Cholernie nie lubię kiedy ktoś, komu coś z moich zbiorów pożyczyłem, zostawia na kartkach/okładce swoje ślady.
Ja też myję rączki przed czytaniem - hm...taki nawyk

A co do pożyczania ksiązek to dosyć rzadko je pożyczam...szczególnie te starsze i klejone (tak jak napisał tomash)
08-31-2005, 09:39 PM
na razie zakup kilku xiazke przeglal ze skorzanym gorsetem ale jak tylko dostane pieniadze to kupie kilka pozycji z Lashtal Pressu bo wydaja naprawde pieknie 

05-18-2006, 07:31 PM
Paolo Coelho - Pielgrzym
Chcę przeczytać jeszcze raz, wkurzyłem się, gdy dowiedziałem się jak długa jest kolejka w bibliotece i kupiłem ; ).
Chcę przeczytać jeszcze raz, wkurzyłem się, gdy dowiedziałem się jak długa jest kolejka w bibliotece i kupiłem ; ).
05-26-2006, 12:10 AM
A ja zamiast kupywać książki, to wypożyczam 
Szkoda kasy
Choć wiadomo, że nie zawsze sie dostaje, to czego sie chce

Szkoda kasy

Choć wiadomo, że nie zawsze sie dostaje, to czego sie chce

05-26-2006, 09:15 AM
![[Obrazek: 83-87498-54-8.jpg]](http://www.bestseller.waw.pl/images/83-87498-54-8.jpg)
Najlepsza.
08-11-2006, 03:56 PM
Czas się obudzić i wrócić do czytania, bo coś ostatnio u mnie z tym krucho.
Dzisiejszy zakup - "Wieże z kamienia" Wojciecha Jagielskiego. Chyba czeka mnie dzisiaj długa noc ; ).
Dzisiejszy zakup - "Wieże z kamienia" Wojciecha Jagielskiego. Chyba czeka mnie dzisiaj długa noc ; ).
12-22-2006, 09:59 PM
ja kupilem 9 czesc Nekroskopu
01-06-2007, 05:28 PM
Hmm...Na półce leży "Gra Endera" Orsona Scott Carda, kilka książek Neila Gaimana i mała kolekcja Zelaznego. Kolejne zakupy wkrótce. Resztę pożyczam z biblioteki...