Czasami to rozluźnia, a czasami dobija. Lubię Leszka

Tylko... szkoda, że mało go oglądam

widziałam parę odcinków...
nie lubię, ble.
Bo Pieska Leszka albo się kocha, albo nienawidzi

a po środku nic nie ma?
nie zwykłam czegoś nienawidzić.
No nie wiem, czy jest coś pośrodku

Ale swoja drogą jest parę rzeczy, które sie kocha albo nienawidzi-np. Tokio Hotel

o.
i tu się zgodzę.
słodkie kur niemiecki pedałki

Jakby wokalista śpiewał po angielsku i wyglądał normalnie, to by było jeszcze znośne

Mish Push-upek zdecydowanie najlepszy

Cathryn napisał(a):Jakby wokalista śpiewał po angielsku i wyglądał normalnie, to by było jeszcze znośne 
Nie.Wtedy byłoby to kolejne Bekstritbojs albo inny tejże maści syf.Równie toksyczny,o debilnym podkładzie nadający się tylko i wyłączenie do zaorania.
hmmm
ale jakby przerobić trochę "Rette mich", więcej gitarek, może skrzypeczki, pianinko, to byłaby perełka...
nie?
to nie.
Monia napisał(a):hmmm
ale jakby przerobić trochę "Rette mich", więcej gitarek, może skrzypeczki, pianinko, to byłaby perełka...
nie?
to nie.
widzę,żes obeznana z twórczością

Ja mdleję na widok teledysku do "Durch der Monsun", a jak się budzę, to chce mi się rzygać

Ale jakby to było podobne do Backstreet Boys, to by było bardziej znośne

Wole człowieka biegunkę :]
Buahaha, kiedyś przypadkiem trafiłem na jeden z odcinków (teraz jeszcze w ogóle to emitują?). Debilne, ale rozśmieszyło mnie.
te wszystkie bajki na tym mało inteligentnym programie...sa do dupy...sa tak glupie z enie wie,m jak to mzoe koos smieszyc...ale ogóle mam dziwne poczucie humoru...ogladajta co chceta...ale według mnie jest beznadziejna ta bajka...