Ktos slyszal tych mlodych jegomosciow? Polaczenie heavy z power i odrobina czysto hardcorowych wokali.... pieknie miazdza. 3 plyty wydali:
- Sounding The Seventh Trumpet
- Waking The Fallen
- City Of Evil
Fajne granie

Własnie ściągnąłem ich ostatnią płytę. Powiem, że mają talent, zajebiste harmonie, super opracowane kawałki, wokal też daje rade chociaż ma zbyt młodzieżowy głos. Kawałki miejscami są super melodyjne, ale potrafią napierdzielać ostro, chłopaki lubują sie w durowych melodyjkach, solówki czasami są na miare Steva Vai.
I prosze sie z nich niewyśmiewać że są emo, bo teksty oraz muzyka na pierwszy rzut ucha tego nie wskazują

Zabija ich teledysk do The Beast And The Harlot hahahaha
to se kurwa obczaj do "Seize the day" i poczuj moc sceny :!:
Necro Desecrator napisał(a):Przeczuwam ze kupa
nie rozomiesz ze hardcore to nie tylko mozyka i zabawa to takze obowiazki!
hehe to jest moja trzecia ulubiona kapela

po Trivium i Fear My Thoughts

wciągnąłem się w nią już jakiś rok temu jak zobaczyłem solówkę Synystera na koncercie

koleś naprawde ma talent

nic dziwnego, że mają świetnie ułożone niektóre solówki
mi się najbardziej podoba teledysk "Bat Country", zresztą kawałek też jest super

Płyta "City Of Evil" jest świetna jak dla mnie (Beast And The Harlot, Bat Country, Seize The Day, M.I.A. i reszta też super

), ale momentami wolę posłuchać "Waking The Fallen", ogólnie cała jest dobrze zrobiona
jakoś na początku lata dorwałem się do koszulki (właśnie z RMS

ale teraz już nie ma jej w wyprzedaży

)
tyłu nie mogę znaleźć

ale na tyle jest "czachonietoperek"

z napisem A7X

powiem tak smieszni sie zrobili od czasow city of evil. przerysowani jacys dziwni, duzo lepiej to transformacje przeszlo Eighteen Visions, bo ich ostatnia plyta wgniata. Ci probuja sie bawic w Tima Armstronga i wychodzi im slabo
Sorry Panowie,ale ja jakoś nie jestem w stanie oddzielić muzyki od wyglądu wykonujących ją muzyków - wystarczy obczaić ich foty by wyciągnąc zapewne słuszny wniosek ,iz wiecej czasu spędzają przed lustrem niż w sali prób. Zwyczajny boysband
Necro, nie podejrzewam zeby tobie sie to spodobalo nawet po uslyszeniu, bo to takie... no nie powiem nowoczesne, ale na pewno nie klasyczne granie. Na sile mozna porownac do Bullet For My Valentine, ale nie sa tacy mtv-przebojowi
http://www.myspace.com/avengedsevenfold
aha, strasznie chujowe pseudonimy maja

IstnyKurwaRomantyk napisał(a):Necro, nie podejrzewam zeby tobie sie to spodobalo nawet po uslyszeniu, bo to takie... no nie powiem nowoczesne, ale na pewno nie klasyczne granie.
Nie mam nic przeciwko nowoczesnemu graniu jeśli jest wystarczająco posrane, naładowane negatywnymi emocjami,ze tak to ujme, skutecznie rypie mi psychę<: Np. mam i bardzo lubię prawie wszystkie płyty Nine Inch Nails
No to tutaj czegos takiego nie znajdziesz ;>
Necro poprostu lubi muze gdzie nie przewijają sie durowe dźwięki.
O to to^ No chyba ,ze jest to jakis kill hymn Manowar
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):bo to takie... no nie powiem nowoczesne, ale na pewno nie klasyczne granie. Na sile mozna porownac do Bullet For My Valentine, ale nie sa tacy mtv-przebojowi
Ja tam do nowoczesności nic nie mam, ale jest "nowoczesność" i "Nowoczesność" (można grać 'nowo' ale zamkniętym w całkiem klasycznych środkach). Nie ukrywam, że skreśliłem band dawno temu ma straty wcale go nie słysząc (są takie obszary, na które z powodu samego dobrego smaku nie wypada zaglądać) lecz...
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):http://www.myspace.com/avengedsevenfold
...z drugiej strony - z samej ciekawości się zapoznam choć wiem, że te całe heavy/power frazesy są przesadzone (zapewne krzyżówka core'u z nowomodnym amerykańskim rockiem gdzie jakieś głąby nie wiem po co doklejają tradycyjne etykietki). Można posłuchać. Pewno i tak mi sie nie spodoba xD.