Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Dream Team
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
No to może ja też taką małą aktualizacje zrobię ;)

Jimmy Page [guitar I]
Robert Fripp [guitar II]
David Gilmour [guitar III]
Robert Plant [wokal I]
John Wetton [wokal II]
Jim Morrison [wokal III]
Jon Anderson [chórki I ;)]
Peter Hammill [chórki II ;)]
John Paul Jones [bas I]
Flea [bas II]
Rick Wakeman [klawisze]
John Bonham [perka I]
Bill Bruford [perka II]

EDIT: Ian Anderson [flet]
Ian McDonald [saksofon]
No i ja :

Rober Fripp (King Crimson) - guit.1
John Petrucci (Dream Theater) - guit.2
Jimi Hendrix - guit.3
Les Claypool (Primus) - bass 1
Flea (RHCP) - bass 2
John Myung (Dream Theater) - bass 3
Layne Staley (Alice In Chains) - voc 1
James LaBrie (Dream Theater) - voc 2
Fish (Marillion) - voc 3
Mike Portnoy (Dream Theater) - perc.1
David Lombardo (Slayer) - perc.2
Bill Bruford (King Crimson, Yes, Genesis) - perc.3
Jordan Rudess (Dream Theater) - keyb.1
Mark Kelly (Marillion) - keyb.2
To ja sobie jeszcze taka opcje wymyslilemSmile

Wokal:Frank Bornemann(ELOY)
Gitara:John Petrucci(Dream Theater)
Bas:Mariusz Duda(Riverisde)
Klawisze: Jozef Skrzek(SBB)
Perkusja:Staszek Wołonciej(Newbreed)

Z takim skladem mielibysmy progresywne mistrzostwoWink
No Bornemannem mnie przyznam zaskoczyłes. Ma niepowtarzalny glos, niby żadnych tam szaleństw wokalnych, ale klimat, fakt tworzy nieziemski.

Btw. A slyszałeś "Dawn" Eloy'ów ??? Niemal tak dbraa jak Ocean. Właściwie wszystkie z lat 70-tych są super, do tego z lat 80-tych Planets i Colours. Potem nieco zniżyli loty (ale nie znam takiej kapeli ktora by trzymała non-stop formę)
Niestety z ich płyt mam tylko Ocean ale płyta niszczySmile Jak bedzie mozliwosc to zapoznam sie z reszta Tongue
To fakt - Ocean niszczy...

Dodam jeszcze że dream teamem jesli chodzi o technikę jest dla mnie dokładnie skład Liquid Tension Experiment:

Petrucci z DT - gitara
Rudess z DT - klawisze
Portnoy z DT - perkusja
Tony Levin z King Crimson - bass

Na dwóch wydanych płytach swoją techniką przyćmiewają cokolwiek co słyszałem.
heh jesli chodzi o technike to Santana miarzdzy wszystkichWink A z tym zespolem o ktorym piszesz chetnie sie zapoznam Tongue

EDIT: Moze Cie to zainteresuje

http://www.newbreed.metal.pl/
No niezłe, niezłe. Słychać że chłopaki wcześniej grali troszke bardziej brutalnie. ale nowy numer naprawde dobry, choć jak na mnie mogli dać troszkę więcej melodyki. Ja czuję u nich sporo starego Voivoda, a to bardzo dobre skojarzenie Big Grin Czekamy na dalszy rozwój.

Ale najlepszy kawałek jaki był tam do zassania to Spacebrain - Afraid. Po prostu miód i świeżość. Wie ktoś co to jest ???
Mój Dream Team Laughing (będzie dużo skrajności Big Grin )

Perkusja:
Dave Lombardo (Slayer)
Billy Cobham (Mahavishnu Orchestra)
Steven Morris (Joy Division)

Bas:
Tony Levin (King Crimson)
Les Claypool (Primus)
Flea (Red Hot Chili Peppers)

Gitarry:
John McLaughlin (Mahavishnu Orchestra)
Tomasz Gwinciński (polska scena yassowa)
Robert Fripp (King Crimson)
Josh Homme (Queens Of The Stone Age, Kyuss, The Desert Sesions)
Robert Brylewski (Izrael, Armia, Brygada Kryzys, Kryzys i inne..)
Lou Reed (The Velvet Underground, solo)

Wokal:
Marcin Świetlicki (Świetliki, Czarne Ciasteczka, The Users i inne...)
Jello Biafra (Dead Kennedys, Lard)
Paweł "Guma" Gumola (Moskwa, mój idol jeśli chodzi o wokal)
Nico (pierwszy skład The Velvet Underground, solo, ulubienica Andy Warhola, kręciła Morrisona, Reeda, Cale'a, nawet PAge - PAge był producentem jakiejs płyty ..Chelsea Girsl chyba)
Dave Gahan (Depeche Mode)
Ian Curtis (Joy Division)
Nick Cave (The Birthday Party, The Bad Seeds)

saksofon Laughing :
Mikołaj Trzaska (polska scena yassowa, Miłość, Łoskot)

skrzypce:
Jerry Goodman (Mahavishnu Orchestra)

klawisze:
Leszek Możdżer

Wszystko pod batutą Franka Zappy Big Grin Smile

Z tego składu powstała by pewnie jakaś brutalna jazz rockowa orchestra Big Grin Smile . Brak tu obiektywizmu, poprostu bardzo lubię i szanuje te osoby. Smile
Axl Rose - voc
Slash - guit.1
Izzy Stradlin - guit.2
Duff McKagan - bass
Matt Sorum - perc.
Dizzy - klawisze

I czego tu więcej chcieć Big Grin
A to moja eksperymetalna, pozbawiona jakiegokolwiek sensu, ekipa:

skrzypce: Akihisa Tsuboy (KBB)
klawisze: Toshimitsu Takahashi (KBB)
akordeon: Juho Kauppinen (Korpiklaani)
perkusja: S.L. Kristoffersen (Pagan's Mind)
bas: Erik Mortensen (Communic)
gitara I: Akira Takasaki (Loudness, Ji-Zo, Jasmine Sky)
gitara II: "Doc" Coyle (God Forbid)
wokal I: Masaki Yamada (ex-EZO)
wokal II: Shinji Narita (Yasha) - ma głos podobny do Yamady Big Grin
chórki: Tom S. Englund (Evergrey)
Krzychun napisał(a):heh jesli chodzi o technike to Santana miarzdzy wszystkichWink A z tym zespolem o ktorym piszesz chetnie sie zapoznam Tongue

EDIT: Moze Cie to zainteresuje

http://www.newbreed.metal.pl/
Technicznie Santana jest dość przeciętny, jego siła to raczej talent melodyczny i kompozytorski.
Technicznym mistrzem to Satriani raczej jest.

EDIT:
Cytat:gitara I: Akira Takasaki (Loudness, Ji-Zo, Jasmine Sky)
O tak ;)
fajnie ze ktos w koncu skrzypce wliczyl Smile
de7th napisał(a):Technicznie Santana jest dość przeciętny, jego siła to raczej talent melodyczny i kompozytorski.

Jest przecienty technicznie i wszyscy uwazaja go za wirtuoza..hmm
Stron: 1 2 3 4 5 6