Forum Rockmetalshop

jak usłyszałem nowy krążek Traumy to byłem pod wilkim wrażeniem niesamowity kop a na koncercie wyrywali z butów

Trauma to własciwie jeden z kilku zespołów deathowych, który toleruję, lub nawet lubię. Zespoły death metalowe z założenia powodują we mnie negatywne odczucia, ale Trauma jest warta polecenia. W/g mnie Trauma rozpierdala wszystkich tych cwelów ala Decapitated, Sceptic czy Vader lub inne chuje. Faktem jest, że te zespoły graja trochę odmienną muzyke, zwłąszcza dwa pierwsze, ale ogólnie mogą lizać dupę traumie. Zwłąszcza Vader, który jedzie na popularności i wydawane przezeń płyty są spowodowanie bardziej tradycją i "z przyzwyczajenia" niż z checi podzielenia się z słuchaczami NOWYMI i ŚWIERZYMI koncepcjami. Decapitated których "patenty" też jebane są w kółko z płyty na płytę również poza Winds of Creation nic ciekawego do powiedzenia JUŻ nie mają. Sceptic słuchałem mało, ale tam gra Ola z Klanu więc niech spierdalają. Ogólnie death metal poza Traumą wieje chujem.

Święte słowa święte słowa.....hahaha

Trauma jest nieziemska!!!Absolutnie jeden z najlepszyszh polskich zespolow.Moj ulubiony kawalek to Dust(kill me) ktory poprostu zabija( szczegolnie live )

Jakub napisał(a):Mojim zdaniem Trauma gra swietnie ale i tak Vader ja przewyzsza tworczascia i technika gry Vader gra podobne kawalki ale to jest wlasnie to

no jebne cie zaraz żelazkiem, chcesz powiedzież że vader gra technicznie? chyba ci się coś pod kopułką popierdoliło, gdzie ty tam kurwa widziesz technikę? pograj sobie (w większości) łatwe kawałki vadera to pogadamy. Dostaniesz nobla jak jak wytłumaczysz w czym przejawia się ich "techniczne granie". Najwidoczniej nie słyszałeś jeszcze technicznej gry, polecam kapelę Lex Talionis. Co do Traumy, niszczy, zwłaszcza na koncertach. Ostatnia ich płytka jest co tu dużo mówić kurewsko dobra.

Vader to rąbanka, którą pierwszy lepszy szesnastolatek z elektrykiem wykona perfekcyjnie po paru zaledwie dniach ćwiczeń.

Cytat:Vader to rąbanka, którą pierwszy lepszy szesnastolatek z elektrykiem wykona perfekcyjnie po paru zaledwie dniach ćwiczeń.

hmm to jest ignorancja z twojej strony... Zagraj sobie coś z de profundis, tudzież black to the blind to pogadamy...

Na marginesie , ten zespół nagrał jedynie jedną rzeźnicką rąbankę w postaci "litany"...

Po chuj tu gadacie o VADER'ze skoro jest to temat o TRAUMIE??

Cytat:Vader to rąbanka, którą pierwszy lepszy szesnastolatek z elektrykiem wykona perfekcyjnie po paru zaledwie dniach ćwiczeń.

To ,ze VADER niegra maksymalnie technicznego death metalu to nieznaczy ,ze jest zly do kurwy!!!A co powiecie np. o OBITUARY , czy GRAVE klasykach death metalu ktorych kawalki sa zajebiscie proste ,a jednak...

Kheh.. Skoczek.. przeca sam kontynuujesz temat Viadra..

Nowe posty nie dtyczace Traumy wylatuja..

no i patrz Dżemik, popsułeś całą zabawę

Dzem: Kawal chuja ze mnie..

Jeden z moich ulubionych zespołów defowych. Uwielbiam całą twórczość. A pieprzenie, że Vaderowi nie dorastają do pięt... no cóż, autor takiego tekstu jest po prostu pojebany, albo nie słyszał nigdy Traumy.

Dostępne bodaj tylko w Thrash'em all? Razem z nową płytą Totem.

Po przesluchaniu Imperfect Like A God i DetermiNation musze przyznac Krolikowi racje- powinienem dac Traumie druga szanse.. Powyzsze dwa albumy to kawal dobrej muzyki z przytupem [i wykrokiem ].. Aczkolwiek stare albumy (rowniez i tu nadrobilem zaleglosci)- Daimonion, Suffocated In Slumber i Comedy Is Over sa takie jak Crash Test-Live, ktora skomentowalem wczesniej.. Czyli slabe..

Dżemik napisał(a):Comedy Is Over [...] Czyli slabe..

Łoh, nigdy w zyciu nie nazwalbym CIO slaba plyta,.. ale moze widze to inaczej, poniewaz od niej zaczynalem przygode z Trauma (zreszta, to wydawnictwo ma juz dobre 10 lat i jak na poczatek kariery uwazam je za swietne). Wazne, ze sie nawrociles i wiesz co dobre i polskie ;D