Forum Rockmetalshop

Jeden z ojców muzyki elektronicznej (broń Boże, nie techno!). Co sądzicie o jego muzyce?

bardzo lubie jego muzyke,praktycznie zawsze slucham jej w samochodzie(podczas jazdy oczywiscie )/a jego koncerty to niesamowity show

<hegemon88 mode>

Twoja stara 'podczas jazdy'

</hegemon88 mode>


buhehehe musialem to zrobic, poprostu musiałem

co niby musiales?nic zajebistego i ciekawego tu nie widze...

Kafi napisał(a):co niby musiales?nic zajebistego i ciekawego tu nie widze...

nie rozumiesz kontekstu ale dobra sory nic nie znaczacy zart =] co do tematu to znam i lubie
Concerts en Chine Vol 1 i 2

probowalam wyslac pm ,ale chyba nie poszedl...wiec moze jednak mi wyjasnisz o co w tym zarcie ci chodzilo?

poczytaj dokladnie forum to zrozumiesz

sprawa juz wyjasniona wiec no comment jesli chodzi o ten txt/komentujcie topic ...

Beast King napisał(a):Jeden z ojców muzyki elektronicznej (broń Boże, nie techno!). Co sądzicie o jego muzyce?

Greeeaat.. Jeden z ciekawszych muzykow francuskich..

Revolutions.. \m/

Nie inaczej Dodam jeszcze, że Jean Michel ma muzykę we krwi- jego ojciec, Maurice Jarre, komponował muzykę do filmów (m.in do "Szoguna")

wczoraj ogladalam konferencje prasowa Jean Michela i powiedzieli tam ze chca pobobic Chiny i zamierzaja wydac DVD z jego koncertu w Polsce na 25 lat Solidarnosci

Bardzo lubię jego muzykę.Wspaniała elektronika, nie inaczej.

Słyszałem pare albumów Jean Michela Jarre-go polecam oxygen chyba jego najlepszy album !! Osobiście nielubie jego muzyki 8) 8)

To po kiego polecasz, skoro ci się ta muzyka nie podoba? :? I zmień sobie podpis, nie ma takiego zespołu jak Led lezeppelin

Klasyka elektroniki, chociaż moim zdaniem Francuz nie przebija ekipy Froese, Franke i Baumann ani też Evangelosa Papathanassiou ;)
J.M. Jarre'a pokazał mi kumpel kilka lat temu, który poznał jego muzykę poprzez reklamę (Citroena - wykorzystano którąś część 'Oxygene').. mój ulubiony album to właśnie "Oxygene". Na koncertach J.M. Jarre'a są też niesamowite pokazy i 26 sierpnia będę jednego z nich świadkiem - a co mi tam, pochwalę się, choć będę miał miejsce chyba jakiś kilometr od sceny;)