Ostatnio mialem okazje zapoznac sie z niestety jedyna plyta tego zespolu.Grali techniczy thrash/death z nalecialosciami jazzu.Poziom muzykow powala,zwlaszcza perkusisty ktory jest jednym z lepszych fachowcow w swojej kategorii.
Dodam jeszcze,ze muzycy udzielali sie plytach takich kapel jak Death czy Atheist.
Co sadzicie??
No ba, pieprzona klasyka.Sklad kapeli to sami wyjadacze.Mam oczywiscie ich albumik-"Focus".Death metal, do tego jazz i fusion.Jezeli ktos lubi klimaty Atheist,nowszych dokonan Pestilence czy projektu Patricka Mameli-C 187, powinien lykac material w ciemno.
Warto sie tez zapoznac z ich demowkami, wtedy grali 100% death metal, czy z demowka kapeli Portal(czesc skladu Cynic), muza bardzo podobna, wiecej damskich wokali.
Nevermore napisał(a):Nie przepadam.
Uuuu,niemile mnie zaskoczyłeś....
(nie ironizuję)
Mówi się trudno, a Cynic-ani ziębi ani grzeje, nie wchodzi mi ta płyta(ale Atheist uwielbiam-dla mnie kilka klas lepsze od Cynic)
jako prymitywny metalowiec za chuja nie przekonam się do tego typu projektów
Mam takie małe pytanie - dlaczego wydali tylko jeden album i się rozpadli ? 8)
Korzystaj z Google ...
KLIK
KISIEL napisał(a):Mam takie małe pytanie - dlaczego wydali tylko jeden album i się rozpadli ? 8)
Nie chceli sie sprzedac.
Muzyka swietna, ale generalnie oprocz Cynic i Atheist , Coprofago i Acrimony nie znalalzem wiecej kapel grajacych jazz-metal...moze ktos cos zna? Tyle, zeby "jazz" byl w miare widoczny ;P
Według mnie słowo "jazz" jest tu troszkę przesadzonę... nie ma tworów co grają jazz-metal
- jak jest ambitnie, złożenie to od razu "jazz" (nawet jak wpływy są wyczuwalne)? Zazwyczaj jest to i tak metal + to "coś" co niektórzy jazzem nazywają. Jakby tak rozumować to grupy można wymieniać na pęczki, np. prog-metalowe Degree Absolute (świetne) + 75% progresywno metalowej sceny.
MaFFej napisał(a):Jakby tak rozumować to grupy można wymieniać na pęczki, np. prog-metalowe Degree Absolute (świetne) + 75% progresywno metalowej sceny.
No wlasnie o to chodzi.Prog rock to inaczej jazz-rock.
No jest takie określenie "fusion" - ale to też uogólnienie...