No własnie - horda ze Świętego miasta Czestochowy - grają zajebisty black metal, własnie wydali nowa płytę Terrorfront która jest po prostu morderstwem na biednych słuchaczach
Pozatym ich wczesniejsze dokonanieInfernal SS, rozpierdala, totalny bezkompromisowy black, szybki, rytmiczny nieco melodyjny krótko mówiąc mocarny...........
a Wy co sądzicie?????????????
Cytat: totalny bezkompromisowy black, szybki, rytmiczny nieco melodyjny krótko mówiąc mocarny...........
Po tym tekscie to ja juz nic nie sadze :/
ps. masz blad w niku czy to tak specjalnie?
Zgadzam sie ze Infernal War jest mocny szybki bezkompromisowy a zarazem melodyjny. Tylko mam mały kłopot hmm... niektórzy zaliczaja IW do kregu NSBM zas drudzy ze z NSBM nie ma nic wspolnego :?
Gaahl napisał(a):Tylko mam mały kłopot hmm... niektórzy zaliczaja IW do kregu NSBM zas drudzy ze z NSBM nie ma nic wspolnego :?
i gdzie TY masz tutaj kłopot??Jakby byli NS to byś ich nie słuchał??Podobno dla ciebie liczy się tylko muzyka...
Nie wkrecaj go, bo jeszcze zacznie intensywniej myslec i sie przegrzeje.
LCF napisał(a):Cytat: totalny bezkompromisowy black, szybki, rytmiczny nieco melodyjny krótko mówiąc mocarny...........
Po tym tekscie to ja juz nic nie sadze :/
ps. masz blad w niku czy to tak specjalnie?
to nie błąd taki mam nick
Gaahl napisał(a):Zgadzam sie ze Infernal War jest mocny szybki bezkompromisowy a zarazem melodyjny. Tylko mam mały kłopot hmm... niektórzy zaliczaja IW do kregu NSBM zas drudzy ze z NSBM nie ma nic wspolnego :?
wiesz oni na początku gdy nagrywali Infernal SS byliz takim nurtem związani i do pewnego czasu "tematyczna" publika się na nich zjeżdżała, ale teraz raczej z NS nie mają za wiele wspólnego
Tak tez myslałem chociaz wielu zarzucało ze sa w kregach NS
ale mają z tym jesczce problem, Wiesz takim łysym to się nie da przetłumaczyć, że mieli z tym jakiś epizod ale to już przeszłość. Ale ci i tak się zjeżdżaja na ich koncerty. Choć z drugiej strony zespoły z którymi nieraz dzielą scenę wcale się od takiego nurtu nie odcinają. W każdym bądź razie Infernale oficjalnie nie są NS
selbsmord napisał(a):ale mają z tym jesczce problem, Wiesz takim łysym to się nie da przetłumaczyć, że mieli z tym jakiś epizod ale to już przeszłość. Ale ci i tak się zjeżdżaja na ich koncerty. Choć z drugiej strony zespoły z którymi nieraz dzielą scenę wcale się od takiego nurtu nie odcinają. W każdym bądź razie Infernale oficjalnie nie są NS
wypierdalaj stąd
KelThuz napisał(a):selbsmord napisał(a):ale mają z tym jesczce problem, Wiesz takim łysym to się nie da przetłumaczyć, że mieli z tym jakiś epizod ale to już przeszłość. Ale ci i tak się zjeżdżaja na ich koncerty. Choć z drugiej strony zespoły z którymi nieraz dzielą scenę wcale się od takiego nurtu nie odcinają. W każdym bądź razie Infernale oficjalnie nie są NS
wypierdalaj stąd
ja tam ogólnie nie wiem jak to z nimi, ale płyta Infernal SS mówi sama za siebie. Nie sądzę by teraz było tak, ze "nie mają nic wspólnego".
Infernal SS to była płytka wydana ich sumptem, jakiś czas temu ukazała się reedycja (wydana przez 7Gates) i płyta zowie się Infernal War więc odcinaja sie, a co mają w myslach to ich sprawa, jedno jest pewne muzykę grają naprawdę dobra
We wrocku jakis czas temu dali koncert. muzyka ok ale to raczej nie ns!!!
Dobrze, dobrze. Stormblast za garami robi swoje, chociaż mocy Thunderbolta to to nie ma. Niemniej jednak Infernale sa jedną z moich ulubionych polskich kapelek. Szczególnie za kawałek "Czarne Legiony SS" , który zwykłem śpiewać przy goleniu.