10-04-2005, 07:27 PM
10-04-2005, 07:31 PM
Coś takiego...prawdziwie aryjska prawda objawiona...
10-04-2005, 07:42 PM
Piorun napisał(a):, a ktoś na tym kase trzepie
np. pewne sklepy internetowe

10-04-2005, 07:55 PM
ale dzięki "niektórym" sklepom mamy takie wspaniałe fora
hock: 


10-04-2005, 08:25 PM
sklepy to tylko pośrednik. Ktoś to produkuje, ktoś tworzy modę, ktoś propaguje, ktoś w końcu kupuje.
Na koszulce Gravelanda "Prawo Stali", którą w tej chwili mam na sobie nie da się zarobić, ale na naszywkach i koszulkach z dwukolorową łapą MPR lub z pacywą albo z anarchią...
Na koszulce Gravelanda "Prawo Stali", którą w tej chwili mam na sobie nie da się zarobić, ale na naszywkach i koszulkach z dwukolorową łapą MPR lub z pacywą albo z anarchią...
10-04-2005, 08:28 PM
Piorun napisał(a):Stary,ktoś tą koszulke zrobił i ktoś ją sprzedal na pewno nie po kosztach wlasnych,czyli zarobił na niej.A w ogóle gówno nas obchodzi jaką masz na sobie koszulke.
Na koszulce Gravelanda "Prawo Stali", którą w tej chwili mam na sobie nie da się zarobić,
10-04-2005, 09:25 PM
Tak samo jak na kulturze Hiphopowej i sk8owskiej, ktoś produkuje deski, buty, koszulki, bluzy spodnie aby dzieciaki to kupowały (produkcja takich przedmiotów odbywa sie w Chinach i wynosi 3% ceny w sklepie
)Do tego dochodza programy w TV, gazety i filmy i interes sie kręci.

10-05-2005, 03:14 PM
Wracajac do tematu - punkow (w tym anarchistow) pies tracal i smierdza gejem. Powinno sie tych brudasow wyjebac na Syberie, ciekawe jak dlugo by przezyli bez rzadu i spoleczenstwa. Podsumowujac - zaorac 

10-06-2005, 11:11 AM
Szyszak napisał(a):Wracajac do tematu - punkow (w tym anarchistow) pies tracal i smierdza gejem. Powinno sie tych brudasow wyjebac na Syberie, ciekawe jak dlugo by przezyli bez rzadu i spoleczenstwa. Podsumowujac - zaorac
no to widac ze chuja wiesz na temat anarchizmu. spierdalaj.
10-06-2005, 11:57 AM
R_amze_S napisał(a):Piorun napisał(a):Stary,ktoś tą koszulke zrobił i ktoś ją sprzedal na pewno nie po kosztach wlasnych,czyli zarobił na niej.A w ogóle gówno nas obchodzi jaką masz na sobie koszulke.
Na koszulce Gravelanda "Prawo Stali", którą w tej chwili mam na sobie nie da się zarobić,
Ale sprzedaż koszulek graveland i naprawde nie jest to jakaś żyłą złota ponieważ liczba potencjalnych odbiorców jest dosyć mała.
W przeciwienstwie do wielkiego rynku "anarchistycznych" gadżetów. Anarchia stałą się elementem popkultury propagowanym przez "młodych i gniewnych" z klasy średniej i pseudo-punkowych muzyków w stylu Green Day i Avril Lavigne (czy jak jej tam).
Niewiele ma to wspólnego z prawdziwym pojęćiem anarchii.
10-06-2005, 02:32 PM
hmm...tak tu piszecie, że Anarchiści to dzieciaki że to jest wogule bagno i wymysł ludzi którzy chcą to skomercjalizować. Zanim się wypowiecie poczytajcie na ten temat troche książek a rozjaśnią sie wam horyzonty na te tematy. Te wszystkie naszywki i wogule te sprawy to oczywiście komercja, ale to nie znaczy że ta ideologia jest zła. I wogule łączenie subkultury Punkowej z Anarchią jest oklepanym stereotypem. Anarchistą moze być każdy człowiek:/
P.S. Wcale nie jest to powód do pica tanich win
P.S. Wcale nie jest to powód do pica tanich win

10-06-2005, 02:36 PM
Kolega dobrze podsumował, myślę że na tym można by to zakończyć 

10-06-2005, 03:24 PM
KelThuz napisał(a):Szyszak napisał(a):Wracajac do tematu - punkow (w tym anarchistow) pies tracal i smierdza gejem. Powinno sie tych brudasow wyjebac na Syberie, ciekawe jak dlugo by przezyli bez rzadu i spoleczenstwa. Podsumowujac - zaorac
no to widac ze czochowego dziada wiesz na temat anarchizmu. spierdalaj.
Nie. Wiem to co widze, jezeli idzie banda punkow krzyczacych "fuck the system", "anarchy rules" i "no future" rzucajacych sniezkami w McDonaldsa to chyba anarchisci.
10-06-2005, 03:45 PM
Szyszak napisał(a):Nie. Wiem to co widze, jezeli idzie banda punkow krzyczacych "fuck the system", "anarchy rules" i "no future" rzucajacych sniezkami w McDonaldsa to chyba anarchisci.to nie anarchiści, to brudasy, a to duża i zasadnicza różnica. Przeczytałeś jakiś idiotyczny opis subkultury pankowej i pierdolisz teraz jakieś farmazony. W życiu nie słyszałem z ust jakiegoś punola tych sloganów (chyba żę przewijały sie w siakiejś piosence, ale to juz inna sprawa). Dodatkowo samo słowo którego na końcu użyleś ("chyba") wyraża w pełni jak bardzo sie w temacie orientujesz
10-06-2005, 08:41 PM
Anarchia to jest coś,co należy zaorać !