Nie, po prostu nie mam do czynienia z kobietami pewnego typu i ich opiekunami na tyle, żeby określać ich gwarowo.
Też nie mam DO CZYNIENIA

Ale o słowie "alfons" na pewno żeś kiedyś słyszał ... Ale nieważne. Szkoda psuć temat.
na temat nie padł tu jeszcze ani jeden post