Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Sopor Aeternus
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
znacie moze? lubicie?
taki dosc ciekawy folk nieco sredniowieczny.
ale musze przyznac ze image wokalistki jest bardzo hmmmm...ciekawy
tak
lubie lubie Big Grin
Dead Lovers Sarabande (face one) - takiej smutnej plyty w zyciu nie slyszalem
czytalem kiedys czyjas wypowiedz ze to najbardziej "dark" zespol i mysle ze jest w tym sporo racji...
sopor ma bardzo fajna strone - polecam
co wogole znaczy sopor? to chyba jakis stan zblizony do snu? bezwladnosci, bezruchu, ciszy?
a wyglad rzeczywiscie robi wrazenie nawet jak na to powiedzmy "srodowisko" Smile
na poczatku myslalam ze to cos z laciny jak ''aeternus''. stronka owszem bardzo ladna jak masz na mysli : http://www.sopor-aeternus.de/frame.html
a image...ja bylam w szoku jak pierwszy raz zobaczylam wlasciwie Big Grin

nazwa znaczy sen wieczny Big Grin
Hethell napisał(a):stronka owszem bardzo ladna jak masz na mysli : http://www.sopor-aeternus.de/frame.html

dokladnie ta Smile
podoba mi sie ze sa wszystkie okladki do sciagniecia Angry
no i te kruki rozwalaja Big Grin

http://www.luetke.com/intro/luetke_com.html
tu tez jest troche Smile
to tez widzialam. zdziwilam sie ze ona nie jest lysa do konca
bardzo lubię takie chore dźwięki
A to jest wokalistka? nie wokalista? Surprised
Byłam przekonana, że to facet. Zresztą bez względu na płeć image ciekawy Wink Tak jak sama muzyka. Dzieci - nie róbcie tego w domu Laughing
Ohoho...Jedna z moich ulubionych kapel. Szczerze mowiac zarejestrowalem sie na tym forum tylko po to zeby odpowiedziec Tongue

Po kolei - Sopor aeternus pochodzi oczywiscie z laciny, sopor znaczy "ciezki sen, gleboki, smiertelny", a aeternus - wiadomo, wieczny. Wiec najprosciej przetlumaczyc ze to "Wieczny sen".

Tworca/czyni. Anna-Verney Cantodea, taki ma pseudonim. To jest facet oczywiscie, ale hehe transwestyta, z tego co widac wielbiciel SM i paru innych dewiacji. Z tego co czytalem kapele tworzy on i jego "Sluga" ktorego poznal w jednym z klubow SM w Niemczech.

Coz wiecej dodac...Nigdy nie zagral koncertu i nigdy tego nie zrobi. Polecam wywiady z nim/nia poczytac, bo ma kilka ciekawych rzeczy do powiedzenia na temat muzyki jaka tworzy i muzyki w ogole. Dawniej strona www.soporaeternus.de byla swietnie zrobiona, teraz zrobila sie z tego jakas jedna wielka reklama ;/

Aha - ciekawostka - siedem osob (gotow Tongue) popelnilo samobojstwo sluchajac tej kapeli Big Grin

I jesli ktos ma zbyt dobry humor to polecam utworek no-one is there Big Grin
no wlasnie ta strona jest calkiem dobra z tego co widzialam tylko ze moj niemiecki jest na poziomie beznadziejnym:/ szkoda zenie ma jakiejs dobrej strony po polsku albo po angielsku chociaz Sad .hmmm...a Nenia Caldahan to kto dla Anny ? to jest ten jej sluga Big Grin ?

ps. pomylilo mi sie z ta fanowska ktora jest cala po niemiecku Mad
Nenia C'alladhan to projekt Anny-Varney z wokalistka/lutnistka Constance Fröhling lzejszy (ponoc) niz sopor, bardziej w medival klimatach...

czytalem pare wywiadow ze strony i nie widzialem nic o sludze jest tylko mowa o przyjacielu...
dobry wkret jest z "ensemble of shadows" rozwinieceim nazwy zespolu. nie sa to muzycy tylko duchy ktore dyktuja jemu/jej muzyke i ktore stale jego/ja otaczaja...
koncertow z zasady nie daje bo boi sie byc zle zrozumiana. nie dziwie sie. muzyka jest bardzo osobista i jak cos to ewentualnie w malym klubie na 30 osob mozna by sobie taki koncert wyobrazic...
co do muzyki to Anna-Varney traktuje ja jako prezent ktory daje tym co potrafia jej sluchac i zrozumiec. a jak kazdy prezent powinna byc dawana z milosci (tak mowi)...
ciekawe poglądy Smile
Faktycznie nie potrafię sobie wyobrazić koncertu tej muzyki, którą tworzy na większą skalę. Zgubiłaby się w tłumie.
Hm, na ogół takiego grania nie lubię, ale sopor aeternus jakoś czesto nawet gosci w moim odtwarzaczu, a konkretniej to gości tylko płyta songs from the inverted womb. Reszty nie mam/znam i wogole nic o tym zespole nie wiem i dlatego chetnie nadal bede się przysluchiwal dyskusji "znawców" Wink zespołu
nowa plyta sie ponoc ukazala...dostalam newsletter ze strony
Khy, khy! Właśnie wszedłem na stronę tego zespołu i zobaczyłem galerię zdjęć. Od razu mi się odechciało tego słuchać. Przecież ten człowiek(???) wygląda, jak... cholera! już nawet sam nie wiem jak co.
Moge jeszcze tylko powiedzieć, że nigdy nie zrozumiem ludzi(???), którzy tak wyglądają, bo sami CHCĄ :?
Nawet nie pomyślę o kupieniu czy ściągnięciu ich nowej płyty. Ech! Wolę ściągać dyskografię Dreadful Shadows (już tylko 38 MB 8) ).
mi to nie przeszkadza.wystarczy ze muzyka jest swietna
Hehe, uroczy jest, prawda? Big Grin Nie wiem czy tam jeszcze jest zdjecie jak nagi trzyma w ustach martwego ptaka Smile

ps.Dreadful shadows jest gut Smile
Stron: 1 2 3