Tytuł moze troche mylący (; W świetle ostatnich wydarzeń politycznych, chyba nie powinienem zakładać takiego topicu, ale... co sądzicie o rosyjskiej literaturze? Bułhakow, Tołstoj, Dostojewski, Wilczev? Dla mnie bomba.
widac po avarku i podpisie
znam tylko mistrza i malgorzate i uwazam za swietne
a to się temat trafił, no! jestem skazany na russkuju litieraturu

ale za wiele nie zdradzę, hehe... w chwili obecnej jestem na etapie "braci karamazow" dostojewskiego.
p.s. w miarę możliwości mogę się tu trochę po-udzielać

Kurde, qsiarz zaskoczyłeś mnie...Poważnie jestem pod wrazeniem. Studiujesz rusycystyke? Żadna propaganda, jestem historykiem (eh, lekcje historii w gimnazjum); nie wolno mi
ps. Te borysso żadnych tajemnic przed swoimi radzieckimi braćmi

Bułhakowa co nie co czytałem, Dostojewskiego jedynie "Zbrodnię i karę", więc jakoś szczególnie się nie orientuję. Co do genialności i wielkości "Mistrza i Małgorzaty" - chyba wszyscy je widzą i kiedyś poczuli na własnej skórze w czasie czytania, więc nie ma sensu bym jakoś dłużej się rozpisywał.
Kiedy będę miał czas (czyt. przeczytam wszystko co mam teraz na długiej liście oczekujących), to za coś rosyjskiego po raz kolejny się zabiorę, bo to interesująca literatura.
taaa, ruskij jazyk - krasiwyj jazyk

(nie to co barbarzyński inglisz

), ale na literaturę w oryginale jeszcze trochę za wcześnie jak dla mnie...
no właśnie, qsiarz, krokus, skąd/gdzie u was styczność z językiem naszych braci? czy to jakieś szczególne zainteresowania? a co do literatury, jakieś konkrety?
s priwietam :!:
moja mama umie po rosyjsku bardzo dobrze mowic, a siostra studiuje filologie rosyjska, ja za pare miesiecy bede sie uczyl w liceum, ale postanowilem ze skoro mam rzetelne zrodlo to naucze sie podstaw wczesniej
Ja rosyjski miałem w szkole od zawsze... I muszę przyznać, że szczerze go nienawidziłem (; Właściwie, to nie znam zbyt dobrze tego jezyka, bo po LO poszedłem na historię, gdzie juz ruskiego nie miałem (to juz po 89) (:
Tołstoja "Wojna i Pokój" . Doskonała.
Mistrz i Małgorzata oraz Wina i Kara wymitają.
Piotr napisał(a):Wina i Kara
Chodzi Ci o "Zbrodnię i karę"? Zaintrygowałeś mnie, bo teraz nie wiem czy to jakaś książką, o której nie słyszałem, czy po prostu pomyliłeś tytuł.
Sorry tytuł pomyliłem

Oczywiście że Zbrodnia i Kara.Tobie pewnie się nigdy nie zdarzają pomyłki,prawda?
Obecnie czytam "Mistrza I Małgorzatę".Wspaniała książka.

jedyne co pamietam to kot Behemot, z adaptacji zreszta
