Forum Rockmetalshop

Tak, "Minerva" naprawdę im się udała .

świetna kapela, warto posłuchac i tyle ;], nie jestem ich wielkim fanem ale lubie ich

Rok temu chyba sie 'styknalem' ... calkiem niezla kapelka ... napewno do posluchania ...

no mam jedną płytke white pony szczerze jak dla mnie bardzo doby album innych nie znam trzeba by to zmienić i się zapoznać

Nie wnieśli nic nowego do rynku muzycznego, graja chwilami monotonnie, a innym razem wokal jest za bardzo lightowy...ale moge powiedziec ze kilka ich piosenek mozna posluchac, jesli juz naprawde nie ma sie nic dobrego do zaoferowania. [ok: Change, My own summer, Needles and pins, When girls telephone boys i Hexagram]

Mam bardzo mieszane uczuica na ich temat - mają kawałki, których nienawidzę (choćby "Back to School" :? ) ale są i takie, które słucha się bardzo przyjemnie (np. ten numer z OST do Residenta2 - tytułu ne pamiętam). Ogólnie to mi "dyndają" i "powiewają" - jakby ich nie było to bym się nie popłakał...

Hm...Pierwszy raz z tym zespolem zetknolem sie o dziwo na Vivie.Tytulu kawalka nie pamietam przypadl mi do gustu refren (Suck,Suck,Suck....) Pozniej dowiedzialem sie o ich utworze z Maynardem i od tamtej pory polowalem na ich plyte.Po okolo tygodniu udalo sie i w moje lapy trafila plyta "White Pony" I powiem tak wokal jest dla mnie troche dziwny jakis taki monotonny.Czasem stworza cos fajnego (Elite neizla hardcorowa jazda,Street Carp,Korea,Change) i oczywiscie Passenger z MJK a reszta hm....kiepska Ogolnie szanuje zespol ale do pana Moreno mam wiele zastrzezen!I dziwie sie ze wiele osob tak bardzo sie nim zachwyca

TooLfan napisał(a):Hm...Pierwszy raz z tym zespolem zetknolem sie o dziwo na Vivie.Tytulu kawalka nie pamietam przypadl mi do gustu refren (Suck,Suck,Suck....) Pozniej dowiedzialem sie o ich utworze z Maynardem i od tamtej pory polowalem na ich plyte.Po okolo tygodniu udalo sie i w moje lapy trafila plyta "White Pony" I powiem tak wokal jest dla mnie troche dziwny jakis taki monotonny.Czasem stworza cos fajnego (Elite neizla hardcorowa jazda,Street Carp,Korea,Change) i oczywiscie Passenger z MJK a reszta hm....kiepska Ogolnie szanuje zespol ale do pana Moreno mam wiele zastrzezen!I dziwie sie ze wiele osob tak bardzo sie nim zachwyca

Hmmm... Nie słyszałam tego kawałka z Maynardem, fajny? Trzeba kupić płytkę w necie...

Czasem ich słucham..

Deftones - słucham, bardzo lubię. Głos Chino, oryginalne, dobitne texty - czego chceić więcej. Moej ulubione utwory to Knife Party, Passenger, Digital Bath, My Own Summer, Minevra...

huh, temat jak dla mnie. Defotnes to jedna z moich ulubionych kapel. W sumie wyliczanie ulubionych kawałków mija sie z celem (prawie na każdej plycie poza Self Titled jest ich pare) ale jako tej najlepsze wymienie: nosebleed, headup z maxem cavalera, dai the flu, when girls telephone boys, savory, sinatra, wax and wayne.

Niesamowita muza, niewiarygodny wokalista. Moreno ma niesamowita barwę glosu. kto tego nie docenia jest ignorantem. Deftones sa jednym z najoryginalniejszych i najciekawszych zjawisk alternatywnego rocka przełomu tysiąclecie. Uwielbiam album "White Pny", ale starsze płyty tez są OK. Najczęściej słucham kawałków "Korea" "Be Quiet And Drive" i "Digital Bath"