Vlkodlak napisał(a):Tomash a dlaczego sądzisz, że gdybyśmy darli "Wrathchild" to by wyszli? 
tak mi się teraz nasunęło
bo to kawałek z pierwszej płyty, więc pewnie grali go na próbach itd
było wiadome że nie będzie "Fear..." sam Bruce zapowiedział co będzie grane, ale nieee... jak ja nie lubie czegoś takiego co nasi fani odstawili
o repertuarze ma decydować zespół, jak się komuś nie podoba, niech zostanie w domku i se puści "best of beast". Posłuchaj koncertówek z lat 70-tych - np. słynne "Made in Japan" Purpli, 2 lata wcześniej zespół odniósł ogromny sukces płytą "in rock", a ile kawałków z tej płyty jest na "MiJ"? jeden. Dla mnie koncert to nie "koncert życzeń" a coś znacznie więcej... ale rozumiem że ktoś może mieć inne zdanie...
po prostu chcieli największych szlagierów
A dyskografii Ironow nie znam dobrze (nie bijcie!)
No, jakby zagrali Wrathchild albo Killers zamiast Driftera to by było świetnie.
W sumie i tak było świetnie
ale Killers bym bardzo chciał usłyszeć w wykonaniu Dick'in'sona.
Tarja rzeczywiście jest taką fajną dupeczką jak na zdjęciach?
Necro Desecrator napisał(a):Tarja rzeczywiście jest taką fajną dupeczką jak na zdjęciach?
Taaa 8) ale wogóle nie umie się zachować na scenie, taka z niej frontmanka jak z koziej dupy trąba
Tomash napisał(a):Necro Desecrator napisał(a):Tarja rzeczywiście jest taką fajną dupeczką jak na zdjęciach?
Taaa 8) ale wogóle nie umie się zachować na scenie, taka z niej frontmanka jak z koziej dupy trąba
chciała być KUL
trochę dziwnie wyglądało jak babencja w powiewnych szatkach udawała granie na gitarze =D
a w ogóle to ona mi Chylińską przypomina xD
Vlkodlak napisał(a):Tomash napisał(a):Necro Desecrator napisał(a):Tarja rzeczywiście jest taką fajną dupeczką jak na zdjęciach?
Taaa 8) ale wogóle nie umie się zachować na scenie, taka z niej frontmanka jak z koziej dupy trąba
chciała być KUL
trochę dziwnie wyglądało jak babencja w powiewnych szatkach udawała granie na gitarze =D
a w ogóle to ona mi Chylińską przypomina xD
chodziło mi też o to, że nie odezwała się prawie do ludzi poza kilkoma "thank you", właściwie koncert "prowadził" Marco...
ale bardzo dobrze mu to wyszlo, moze nawet lepiej ze to on prowadzil
Nie lubię Tarji
Więc dobrze, że on się bardziej wysilał. Fajną ma brodę
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, toz to profanacja
to sa super gotyckie wasy, a nie broda, nie inaczej
Broda! Jak u Wikinga
szkoda tylko, że w takiej kapeli gra....
ja chciałam tylko dodać, że w pamiętniku na oficjalnej Ironów jest narzekanie na nagłośnienie, które było beznadziejne, więc tym bardziej obstaje przy swoim- z dźwiękiem było mocno coś nie tak
Taaa...naglosnienie..
istna
D U P A
ale i tak Ironi potrafili wyciagnac dobre dzwieki przy tak lipnym naglsnieniu..
UP THE IRONS :!: 8) 8) 8) 8)