zastanawiam sie, czy ktokolwiek z was slyszal kiedykolwiek Rage [nie mylic z RATM!]. jesli tak, to wyrazcie swoja opinie

u mnie soundchaser wywoluje mily dreszcz gdzies w okolicach kregoslupa

aitseb napisał(a):zastanawiam sie, czy ktokolwiek z was slyszal kiedykolwiek Rage
Pewnie niewielu, bo tu same zbiorowisko gówniarzy i gimnazjalnych pacześniaków :?
Moje ulubione płyty to oczywiście największe dzieło Rage "Unity" oraz "Reflections of the shadow". Wspomniany "Soundchaser" jest nieco słabowaty, kilka fajnych numerów, ale ogólnie jest bidnie.
Atreju napisał(a):aitseb napisał(a):zastanawiam sie, czy ktokolwiek z was slyszal kiedykolwiek Rage
Pewnie niewielu, bo tu same zbiorowisko gówniarzy i gimnazjalnych pacześniaków :?
Jak dobrze że mamy Ciebie

Mój ulubiony alboom Rage to unity, fajnie się tego słucha, chociaż ekstraklasa to to jednak nie jest...
EDIT: to mój 666 post na tym forum

Tomash napisał(a):Jak dobrze że mamy Ciebie
Mój ulubiony alboom Rage to unity, fajnie się tego słucha, chociaż ekstraklasa to to jednak nie jest...
Smolski i Terrana to nie jest ekstraklasa? dla samego Wiktora trzeba się spuszczać nad tą płytą, nie inaczej! SŁAWA SŁAWII!
Rage - muzyka genialna, przykład pożądnego niemieckiego heavy/power, świetne solówki Smolskiego. Najlepsza płyta to zdecydowanie "Unity".
Annunakki napisał(a):Tomash napisał(a):Jak dobrze że mamy Ciebie
Mój ulubiony alboom Rage to unity, fajnie się tego słucha, chociaż ekstraklasa to to jednak nie jest...
Smolski i Terrana to nie jest ekstraklasa? dla samego Wiktora trzeba się spuszczać nad tą płytą, nie inaczej! SŁAWA SŁAWII!
Nie chodzi mi o umiejętności :!: tylko o ogólną klase... "ekstraklasa" dla mnie to Judas priest, Iron Maiden, Saxon, Manowar, Venom, Motorhead... a np. Rage czy Helloween to czołówka "division one" co nie znaczy że są źli, czy że ich nie lubie

a może po prostu się nie znasz

Cytat:Moje ulubione płyty to oczywiście największe dzieło Rage "Unity" oraz "Reflections of the shadow".
a kto Ci powiedzuiał,ze "Unity" to największe dzieło Rage?
Cytat:Mój ulubiony alboom Rage to unity, fajnie się tego słucha, chociaż ekstraklasa to to jednak nie jest...
ano nie jest i Rage ma w swoim dorobku lepsze płyty
Cytat:Rage - muzyka genialna, przykład pożądnego niemieckiego heavy/power, świetne solówki Smolskiego. Najlepsza płyta to zdecydowanie "Unity".
a jakie inne słyszałeś?
Manni był znacznie lepszym gitarzystą dla Rage
DeMoN.|. napisał(a):Tomek/Nevermore napisał(a):a jakie inne słyszałeś?
chodzi Ci o płyty Rage?
Nie, myślę, że Tomkowi chodziło o Rhapsody

Również wydaje mi się, że niewiele z dyskografii Rage słyszałeś. Smolski jest w zesole zaledwie od 5 lat z kawałkiem, a zespół istnieje około 22 lata, to pozwala przypuszczać, że jesteś leszczem...
Atreju napisał(a):DeMoN.|. napisał(a):Tomek/Nevermore napisał(a):a jakie inne słyszałeś?
chodzi Ci o płyty Rage?
Nie, myślę, że Tomkowi chodziło o Rhapsody 
Również wydaje mi się, że niewiele z dyskografii Rage słyszałeś. Smolski jest w zesole zaledwie od 5 lat z kawałkiem, a zespół istnieje około 22 lata, to pozwala przypuszczać, że jesteś leszczem...
przeczytaj mój wcześniejszy post, a może zrozumiesz skąd to pytanie...

niezrozumienie go "pozwala przypuszczać, że jesteś leszczem..."
Otóż, świetne solówki Smolskiego wiązałem z płytą "Unity", nie z całą dyskografią...
A więc oprócz "Unity" słyszałem "Perfect Man", która
mimo że wydana 17 lat temu to zawiera dużą dawkę energii, elementy thrashu i jest niedużo gorsza niż ww. płytka, "Trapped!" - także wyróżniają się elementy thrash-też dobra, "The Missing Link" na której słychać już tę melodyczność, "XIII" z genialnym połączeniem muzyki Rage z orkiestrą, na której słychać zmienione Rage
DeMoN.|. napisał(a):A więc oprócz "Unity" słyszałem "Perfect Man", która
mimo że wydana 17 lat temu to zawiera dużą dawkę energii, elementy thrashu i jest niedużo gorsza niż ww. płytka, "Trapped!" - także wyróżniają się elementy thrash-też dobra, "The Missing Link" na której słychać już tę melodyczność, "XIII" z genialnym połączeniem muzyki Rage z orkiestrą, na której słychać zmienione Rage
Ciekawe z jakiej encyklopedii (tudzież strony www) wziąłeś ten opisik, haha bo już gdzieś to czytałem,posłuchaj sobie ze starszych albumów płytę black in mind i chociażby i nowego soundchaser`a, a kto widział Rage na koncercie ten wie jakie Pan Smolski potrafi zagrać na gitarze, a Pan Terrana na perce, poprostu rozpierdalają na całej linji. Jak dobrze że grają w tym roku na Monsters Of Rock

Mario1349 napisał(a):Ciekawe z jakiej encyklopedii (tudzież strony www) wziąłeś ten opisik, haha bo już gdzieś to czytałem,posłuchaj sobie ze starszych albumów płytę black in mind i chociażby i nowego soundchaser`a, a kto widział Rage na koncercie ten wie jakie Pan Smolski potrafi zagrać na gitarze, a Pan Terrana na perce, poprostu rozpierdalają na całej linji. Jak dobrze że grają w tym roku na Monsters Of Rock

no niestety,
napisałem to ze swojego doświadczenia i z głowy, na podstawie przesłuchanych płyt Rage...
To jaka jest najlepsza plyta tego Rage?