A więc ? Co sądzicie o tym Panu , który miał niewątpliwy wkład w muzykę ...
Co tu duzo mowic. Na pewno jakis wklad wlozyl. Niektorzy do teraz go sluchaja ale jego muzyka do mnie nie trafia i uwazam ja za troche kiczowata. To tyle.
Balthor napisał(a):porwali go kosmici
Elvis żyje!!!
Slayerd napisał(a):Balthor napisał(a):porwali go kosmici
Elvis żyje!!!
Hehehe... mi najbardziej odpowiada teoria mojego kumpla, że Elvis, Kurt Cobain, Janis Joplin, Bob Marley, Jim Morrison etc. siedzą gdzieś sobie razem w górach, w lesie i dobrze się bawią z dala od nas

.
Co do Elvisa - stylowo jakoś mi nie odpowiada.
Nie lubie.. Wole chociazby Spencera Davisa..
Balthor napisał(a):porwali go kosmici
hehe powrocil na swoja planete...

do mnie tez jakos jego tworczosc nie przemawia
Elvis to komercha, Chuck Berry rulezzzz :!:

Nie lubię go, bo jego głos zdecydowanie mi nie odpowiada, nie mówiąc już o image'u.. ale niewątpliwie zrobił wiele i za to go szanuję.
\ AlucarD /// napisał(a):Na pewno jakis wklad wlozyl.
Pierdolisz ???

<The Bill>
Tak czy siak, jak zapuszczę sobie "Such A Night", otworzę balkon, przyciemnię światła i zapalę kadzidełka, to wszystkie, co lepsze pięknoty z całego bloku ładują mi się na kanapę.

A tak na serio, wielki kozak. Takiemu bić pokłony bić.
Slayerd napisał(a):Balthor napisał(a):porwali go kosmici
Elvis żyje!!!
...i mieszka razem z Leninem w Poroninie ?
Ojciec chrzestny black i death metalu
Ale tak na poważne, mówiąc językiem Kononowicza, Elvis to jest KTOŚ bez którego NIE BYŁOBY NICZEGO
![[Obrazek: 220px-Elvis_Presley_1970.jpg]](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/82/Elvis_Presley_1970.jpg/220px-Elvis_Presley_1970.jpg)
Przemek, powinieneś prowadzić Familiadę =)
ha ! właśnie od dwóch dni obsłuchuje Elvisa i trzeba przyznać że ... rokenrol mocny jak cholera ! noga sama lata !
Elvis jest zajebisty

Najlepsza piosenka to A little less conversation
