i tak za miliardy lat pewnie bedzie znow Big Bang :]
a za 5 miliardow lat (czy 5 milionow? nie pamietam kurde

) Słońce się zacznie wyczerpywać i pochłonie najbliższe sobie planety

Vlkodlak napisał(a):i tak za miliardy lat pewnie bedzie znow Big Bang :]
a za 5 miliardow lat (czy 5 milionow? nie pamietam kurde
) Słońce się zacznie wyczerpywać i pochłonie najbliższe sobie planety 
no i co z tego, cieciu?
do tego czasu ludy aryjskie zbuduja miedzygalaktyczne imperium i opuszcza Ziemię, pozostawiając ją małpoludom, niech szczezną w ogniu!
KelThuz napisał(a):do tego czasu ludy aryjskie zbuduja miedzygalaktyczne imperium i opuszcza Ziemię, pozostawiając ją małpoludom, niech szczezną w ogniu!
Opuszczać ojczystą ziemie? jak tak można?!

a jeśli na innych planetach mieszkają Żydzi i Masoni?!
Tomash napisał(a):KelThuz napisał(a):do tego czasu ludy aryjskie zbuduja miedzygalaktyczne imperium i opuszcza Ziemię, pozostawiając ją małpoludom, niech szczezną w ogniu!
Opuszczać ojczystą ziemie? jak tak można?!
a jeśli na innych planetach mieszkają Żydzi i Masoni?!
rozumujesz jak warzywo
pęd ku ekspansji, i odkrywanie nowych, nieznanych terytoriów, jest odwieczną cechą najbardziej żywotnej i prężnej gałęzi gatunku homo sapiens - ludów aryjskich. Naturalnym jest, iż skoro Ziemi grozi kosmiczna zagłada, najlepsza część ludzkości (my) musi ją opuścić w poszukiwaniu nowej ojczyzny. Tak było od zawsze, gdy Arjowie na stepach Azji Centralnej udomowili konie, ekspandowali we wszystkich kierunkach, zakładając potężne cywilizacje Grecji, Rzymu, Sumerii, Babilonii, Persji i Bharatu, oraz potężnego Imperium Scytów Regii-Lechitów. Kolejnym krokiem było odkrycie i zasiedlenie Nowego Świata. Przyszłością jest kolonizacja planet Układu Słonecznego, a za 100 000 lat kolonizacja całej Drogi Mlecznej. Sława Czarnemu Słońcu!

KelThuz napisał(a):Przyszłością jest kolonizacja planet Układu Słonecznego, a za 100 000 lat kolonizacja całej Drogi Mlecznej. Sława Czarnemu Słońcu! 
A jeśli prawdą jest najnowsza teoria wg. której wszechświat jest skończoną 20-wymiarową(albo 16-wymiarową już nie pamiętam dokładnie) bryłą, to można skolonizować nawet cały wszchświat

w sumie niezły plan, można mieć planete dla siebie i nie trzeba oglądać ryjów ludzi których się nie trawi...eh, marzenia

Ktoś tu się naoglądał za dużo Battlestar Galactica

aXe Rose napisał(a):Ktoś tu się naoglądał za dużo Battlestar Galactica 
Nic się nie naoglądałem, po prostu troszke się tym interesuje

a co do tej teorii, to naprawde taka istnieje...uprzedzając ewentualne pytania: istnieje nieskończnie wiele wymiarów, tylko że my widzimy 3(ponoć kilka osób na świecie widzi w czterech wymiarach, dowiedziałęm się tego nie z neta, ani jakichś durnych gazet, tylko z wykładu z matematyki, więc raczej jest to prawda

)