Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Van Helsing
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
A ja się zgodze z 01DeX

Dla mnie film był beznadziejnie zrobiony i nudny. Typowa holiwódzka produkcja :/
Bitels napisał(a):Dla mnie film był beznadziejnie zrobiony i nudny. Typowa holiwódzka produkcja :/

I masz rację w zasadzie... naciągana teoria z Drakulą, Wilkołakiem i jeszcze Frankenstainem... (a żeście się obudzili z aktualizacją tematu)
Dal mnie ten film to totalne dno, wodorosty i metr mułu. Jedyna zaleta - Beckinsale! Big Grin
Spidero napisał(a):Van Helsing to nie przeróbka filmu z hopkinsem, ale film oparty na książce kolesia z XVIII wieku! .

Hehe, toś mnie rozłożył. Zakładam, że chodzi ci o Brama Stockera? Owszem, był tam van Helsing, ale nie nazywał się Gabriel tylko Abraham i na pewno nie był takim łachudrowatym najemnikiem, tylko naukowcem. I gdyby Stocker napisał takie gówno jak ten film, to nie miałoby ono prawa ujrzeć światła dziennego, bo wtedy ludzie zajmujący się jakąś twórczością byli inteligentni - nie to co dziś
moga puscic w tv w niedziele zamiast wieczorynkiSmile bajeczka, kiczowata hollywoodzka bajeczkaSmile z dobra muzyka!Smile
UUuuuuuu!Rewelka!!!Zajebiście fajny film!!! 8) Big Grin Obejrzałam go już parę razy i jest suuuuper!Bardzo lubię filmy z wampirami i innymi stworkami tak więć dla mnie odjazd!!!
Do Van Helsinga początkowo podchodziłam sceptycznie, jednak przeczytałam kilka recenzji, pozytywnych, co zachęciło mnie do obejrzenia.
Po obejrzeniu:
Nie było w nim nic dobrego, jeden z najsłabszych filmów jakie dane mi było obejrzeć! Pompatyczna sceneria, naciągane dialogi - lepiej żeby w ogóle nic nie mówili jeśli mają tak truć od rzeczy, brak jakiegokolwiek elementu grozy, przesadzone efekty specjalne, film niespójny (boże, kto wymyślił ten misz-masz), nudny, ciagnący się, przewidywalny, nieprzemyślany, po kiego sceny typu "latająca krowa" - i wiele innych! Chyba, że to pastisz Twistera! Właściwie całość wyglądała jak pastisz nędzniutkiego horrorzyku. Śmiać się z filmu czy płakać? Oglądałam z ojcem, wrażenia pdoobne.

Czyli film-dno jako pretekst do pokazu nienajlepszych efektów specjalnych.

Zmarnowany czas. Jak najdalej!
Beckinsale to wada - baba bez charakteru!

A teraz z innej beczki, tak przy okazji, ostatnio dane mi było obejrzeć piękny film. Film - Pi, coś wspaniałego.
Amy napisał(a):UUuuuuuu!Rewelka!!!Zajebiście fajny film!!! 8) Big Grin Obejrzałam go już parę razy i jest suuuuper!Bardzo lubię filmy z wampirami i innymi stworkami tak więć dla mnie odjazd!!!

Rotfl. Współczuję gustu.

mal napisał(a):Beckinsale to wada - baba bez charakteru!

Ale z jaką figurą! Big Grin
Film ogólnie mi sie podobał, tylko zleksza przesadzili z tymi postaciami szkoda tylko, że sie nie pojawił jeszcze Freddy Kruger i byłby komplet Laughing Najlepsza scena w tym filmie to walka Van Helsinga (wilkołaka) z Drakulą.
A moim zdaniem ta scena jest mało nagłośniona. Przecierz to cały wątek filmu a nie przyciągną uwagi. :?
Mi sie film podobał, najbardziej mi sie podobały wilkołaki i wampir (ten po transformacji na końcu)
ano mi film tez sie nie spodobał zbytnio choć jestem ogromnym fanem kiczowatych filmów Tongue beckinsale wyglada 100 razy lepiej w underworld, wampirzyce sa całkiem ponetne (w końcu po to sa w filmieSmile ) i maja fajne suknie/gorsety- głowny bohater oprócz płaszcza i kapelusza to dupa; muzyka jak sie wsłuchałem tez nie najlepsza.... Sad
Fabuła taka sobie...jakoś tak trochę nudnawo było...
Właściwie to co trzymało mnie przy oglądaniu to niesamowity Wampir i jego piękne wampirzyce...tak było warto... Surprised
A ulubiona scena-Bal :!: Jakbym oglądała teledysk do muzyki Devil Dol...tylko muzyka trochę nie ta... Sad
jak by to miał być kompletnie film akcji w takim klimacie (bez tych gadanin itp.) to by poprostu wymiatał Tongue ale im to trochę nie wyszło, fabuła do kitu co obniża poziom filmu... ale i tak film mi się bardzo podobał Wink
Stron: 1 2