Jestem przeciwny Pare lat temu miałem okazje obejżeć film pokazujący jak się usówa ciążę wszystko dokładnie pokolei...byłem z szokowany jak to sie odbywa tego typu zabieg i nigdy niepoprę osoby która bedzie mi mówiła ze jest ZA!!! Przecież to jest pozbawienie życia jeszcze nienarodzonemu dziecku... czym on zawinił zeby go zabić !!?? ...że dziewczyna 14 lat ma podjare i pójdzie sie kurwic z byle kim(lecz niekoniecznie np chlopak), potem panika bo jest w ciązy... najpierw trzeba mysleć ,a potem działaća a nie odwrotnie....A po 2 dziewczyna w wieku 14-17 lat niech klocki lego układa bo sama jest dzieckiem...
pozrd..
Ale co tobie do jej decyzji ??? Chcesz decydować za innych???
Ja jestem za.Kobieta powinna miec calkowita wolnosc jesli chodzi o te sprawe.Bez sensu jest produkowanie dzieci tylko po to by oddac je do domu dziecka,by pozniej mogly zostac najwyzej bezdomnymi.Aborcja moze jest okrutnym rozwiazaniem, ale w wielu przypadkach lepszym niz bezmyslne macierzynstwo.
Hethell
Ja napisalem tylko własne zdanie... Niemam zamiaru nikogo namawiać ,ze tak niewolno itp itd ... i tak kto bedzie chciał to zrobić zrobi to... eght ta dzisiejsza młodziesz...
Prisca napisał(a):Ja jestem ZA aborcją. Tak samo z resztą ja za eutanazją - ale to już inna bajka.
Nie lubię być przesadnie zgodny. To takie nienaturalne
Ale w tej sprawie w pełni się z Tobą zgadzam. Osobiście jestem zwolennikiem zarówno aborcji (i to na rządanie kobiety i na pewno z większym przedziałem czasowym niż obecny!) jak i eutanazji.
Choć temat z pewnością jest bardzo kontrowersyjny i mam nadzieję, że nie doprowadzi do istnej wojny na forum...
Bo jeszcze Młodzież Wszechpolska przyjdzie i porządek zrobi
Prisca napisał(a):Tak samo z resztą ja za eutanazją - ale to już inna bajka.
Eutanazja w niektórych przypadkach jak najbardziej, ale nie w Polsce. Pomysł by był z góry skazany na nadużycia.
Hethell napisał(a):Kobieta powinna miec calkowita wolnosc jesli chodzi o te sprawe.
Oczywiście, że tak. To jej indywidualna sprawa; na forum wyrażamy tylko nasze zdanie na ten temat - dyskusja nikomu nie szkodzi.
Hethell napisał(a):Bez sensu jest produkowanie dzieci tylko po to by oddac je do domu dziecka,by pozniej mogly zostac najwyzej bezdomnymi.
Hethell
Uważasz, że lepiej zabić niż oddać do domu dziecka? A kto powiedział, że dzieci z domów dziecka mają pisane zostać bezdomnymi? Przecież każdy może tak skończyć, niezależnie od pochodzenia i stanu materialnego. Zresztą, dom dziecka to nie jedyne rozwiązanie; można dziecko oddać do rodziny zastępczej lub pod opiekę kogoś z rodziny, przyjaciół....
Hethell napisał(a):Aborcja moze jest okrutnym rozwiazaniem, ale w wielu przypadkach lepszym niz bezmyslne macierzynstwo.
Niestety masz rację...
ja jestem za. Nie mówię, że każda kobieta dla kaprysu może sobie zrobić aborcję, bo to nie o to chodzi. Poza tym wpadki zdarzają się nie tylko wtedy, jak ktoś się nie douczył o metodach zapobiegania. Zawsze istnieje minimalna szansa przypadkowego zajścia w ciążę.
Poza tym... lepiej zniszczyć życie zanim uzyska świadomość niż skazywać na samotność i sponiewieranie w domu dziecka. W takim domu wcale nie jest dzieciom dobrze, ledwie co wystarcza żeby im kupić trampki do chodzenia. Nie wspominając już o poczuciu wyobcowania i może nienawiści do biologicznej rodzicielki.. jak mogła mnie porzucić?
Do bycia rodzicem i posiadania dziecka trzeba dojrzeć, choćby po to, żeby wykształcił się normalny obywatel, a nie sponiewierany psychopata mordujący na ulicach.
Decyzja o aborcji nie jest prosta, dopiero dobrze przemyślana i uwarunkowana zaczyna nabierać sensu
Vlkodlak napisał(a):Do bycia rodzicem i posiadania dziecka trzeba dojrzeć, choćby po to, żeby wykształcił się normalny obywatel, a nie sponiewierany psychopata mordujący na ulicach.
Racja, bycie rodzicem to wielka odpowiedzialność, ale czy uważasz, że "psychopaci mordujący na ulicach" to tylko osoby, które zostały porzucone przez rodziców? Przecież mordercą równie dobrze moze być osoba z tzw. "dobrego domu"... Wszystko jest kwestią wychowania...
owszem, ale chodziło mi o jakiś dość obrazowy przykład. Ale chciałabym zauważyć, że ci 'psychopaci' z dobrych domów są też w jakiś sposób osieroceni. Co z tego że dom "dobry" skoro rodzice są za bardzo zabiegani, za bardzo zajęci karierą i zarabianiem pieniędzy, żeby zająć się swym potomstwem? Potem jest już za późno, rodzice nagle chcą rozmawiać z dzieckiem, ale dziecko już nie chce, chce tylko dostawać pieniądze bo od rodziców się odzwyczaiło. Albo po prostu czuje się niekochane, a rodzice chcą tylko dobrze, chcą zapewnić dziecku fundamenty na przyszłość, chcą zapewnić byt. I stąd często biorą się ci psychopaci z 'dobrych' domów. Ale to też kwestia charakteru, bo nie każdy takim się stanie
Vlkodlak napisał(a):Ale chciałabym zauważyć, że ci 'psychopaci' z dobrych domów są też w jakiś sposób osieroceni. Co z tego że dom "dobry" skoro rodzice są za bardzo zabiegani, za bardzo zajęci karierą i zarabianiem pieniędzy, żeby zająć się swym potomstwem? Potem jest już za późno, rodzice nagle chcą rozmawiać z dzieckiem, ale dziecko już nie chce, chce tylko dostawać pieniądze bo od rodziców się odzwyczaiło. Albo po prostu czuje się niekochane, a rodzice chcą tylko dobrze, chcą zapewnić dziecku fundamenty na przyszłość, chcą zapewnić byt. I stąd często biorą się ci psychopaci z 'dobrych' domów. Ale to też kwestia charakteru, bo nie każdy takim się stanie
Właśnie o to mi chodziło
psychosis napisał(a):Jestem przeciwny Pare lat temu miałem okazje obejżeć film pokazujący jak się usówa ciążę wszystko dokładnie pokolei... byłem z szokowany jak to sie odbywa tego typu zabieg
Ten propagandowy z wyrywanymi nóżkami itp?
Też nam to serwowali kiedyś.
W większości przypadków aborcja jest chyba wykonywana za pomocą pigułki wczesnoporonnej w ciągu paru pierwszych tygodni ciąży więc i tego typu efekty specjalne nie występują.
jestem przeciwko aborcji, może tylko w skrajnych przypadkach powinna być dozwolona... (ale bardzo skrajnych)
dla mnie aborcja to najzwyklejsze morderstwo i to jeszcze nienarodzonego dziecka rozumiem ze sa skrajne przypadki ale nigdy bym sie nie przyczynil do morderstwa niewinnego malenstwa jestem bardzo stanowczo PRZECIW!
Nie, ale wiecie co? Ja proponuje zamknąć/skasować ten temat, bo to naprawde podzieli forum na dwa obozy, a przecież my mamy tu żyć jak dzieci kwaity - mamy się nawzajem kochać
A tu: odmienne zdanie może prowadzic do konfliktow
