Emma napisał(a):mój idol dragsowal to ja tez zaczne a co mi szkodzi ...i zaczynaja leciec na chemii niewiedzac anwet w jakie bagno sie pakuja
Mały offtop: przypomniało mi to tekst mojej starszej, gdy przyjrzała się tapecie ze Slashem na moim pulpicie (oczywiście z nieśmiertelnym petem w gębie). Gapi się na to i mówi do mnie: "weź ty lepiej tą tapetę skasuj, bo pewno między innymi przez Niego palisz" (oczywiście stwierdzenie stuprocentowo nietrafione)

Patruci i Hendrix najgenialniejsi gitarzyści wszechczasów (jak cos źle napisałem poprawcie mnie

)
Court Cobain nie "przegrał" może by to nastąpiło ale przecież to ta ku**a go zabiła, a tym co przegrał jest wielki Layne Staley z Alice In Chains.
Właśnie, ta pazerna **** zleciła zabójstwo Kurta..
I tak, Layne Staley.. mam nadzieję, że odnalazł już spokój..
Andy Wood (ku jeego czci wokalista Soundgarden-Chris Cornell, perkusista Soundgarden [oczywiście ówczesny wokalista i ówczesny perkusista] oraz gitarzyści Pearl Jamu nagrali wspólny album jako Temple of the Dog)- wokalista Mother Love Bone..
Cobain to chyba najgłośniejszy przykład, swego czasu media tylko tym żyły, i nawet do dziś jest o tym głośno...
a tym który wygrał z narkotykami napewno jest John Frusciante, z którym było swego czasu naprawdę źle
Dupa, a nie morderstwo. Cobain byl zbyt slaby, wiec zaczal cpac, a potem sie zabil. Normlaka u pojebanych grandzowcow.
pierdolenie- pomartwcie sie o swoich przyjaciol

hock:
nie lubie takiego gadania, wielu ZWYKLYCH ludzi ma problemy z alkoholem i narkotykami, a jakos sie nikt nad nimi nie roztrzasa, a szkoda bo moze byloby wtedy z tego wiecej pozytku.
Valhalla napisał(a):pierdolenie- pomartwcie sie o swoich przyjaciol
hock:
nie lubie takiego gadania, wielu ZWYKLYCH ludzi ma problemy z alkoholem i narkotykami, a jakos sie nikt nad nimi nie roztrzasa, a szkoda bo moze byloby wtedy z tego wiecej pozytku.
...ja jestem zwykły i mi sie udało przestać pić i ćpać, a ostatnio palić 8) co prawda wiele wysiłku wkładam w to każdego dnia... ale to już taka cena..
Lemmy ^^ 62 lata, 45 lat "on high" od noszenia gitar Hendrixa, po Hawkwind, aż do samego Motorheada... Wiadomo jedno: nadal pije i kocha nagie panienki ^^
Frusciante swego czasu przegrywał też walkę z prawą ręką 8)

Przede wszystkim przegrywają ze sobą.