02-25-2005, 10:31 PM
Stron: 1 2
Arion
02-26-2005, 01:03 AM
książki Urszuli Le Guin.
nietypowe spojrzenie na porządek świata i magię osadzone w dość, powiedzmy, mrocznym, a na pewno przytłaczającym klimacie. i prawdopodobnie sporo przemyśleń po drodze.
nietypowe spojrzenie na porządek świata i magię osadzone w dość, powiedzmy, mrocznym, a na pewno przytłaczającym klimacie. i prawdopodobnie sporo przemyśleń po drodze.
03-01-2005, 11:13 PM
Ziemiomorze to bez wątpienia doskonałe książki, ale na pewno daleko im do klimatów Kinga 
Jeśli chodzi o tych 'mrocznych' to polecam Edgara Allana Poe. Ale nie wiem czy 'mroczniejszy' od Kinga, bo tego jeszcze nie zaczęłam

Jeśli chodzi o tych 'mrocznych' to polecam Edgara Allana Poe. Ale nie wiem czy 'mroczniejszy' od Kinga, bo tego jeszcze nie zaczęłam

03-01-2005, 11:34 PM
polecam niektore horrory mastertona, swietny klimacik, a i po nocach spac nie daja 

03-02-2005, 05:56 PM
Lovercraft, Poe, i "Kroniki marsjańskie" oraz "K jak kosmos" Bradbury'ego, wprawdzie to nie jest w "klimacie Tolkiena", ale... polecam 

03-02-2005, 06:34 PM
A po co mroczne?
03-07-2005, 03:52 PM
Masterton, ciekawa jest "Ciało i krew" (facet ma wyobraźnie!). A tak to jeszcze "Pachnidło", świetna książka, tylko autora nie pamiętam, bo bardzo dawno temu czytałam.
03-09-2005, 06:33 PM
heh... to przykre, że nikt z was nie widział i nie czytał arcydzieł Clive'a Barkera... to mistrz horroru... sam King go czyta... a odkąd Clive zajął się reżyserią, horrory w kinach nabierają nowego znaczenia... polecam film Hellraiser... wszystkie 5 części... natomiast jeśli chodzi o jego ksiązki, to lepiej przeczytać te starsze, bo wszystkie nowe zrobili jush w wersji kinowej... Up The IRONS... 

03-09-2005, 08:07 PM
Z Mastertona ciekawy jest szary diabeł(najlepszy jest motyw z rosołem z człowieka) i Dżinn
jest równie świetny, ale nie mroczny. Jakiś czast temu czytałem taką książkę w której kobieta była gwałcona przez diabła, a później rodziła węgorze,
to byli chyba ''wojownicy nocy'' czy coś takiego, ale nie jestem pewien. 



03-25-2005, 07:33 PM
BARKER< KING I MASTERTON!! nie ma to tamto

05-03-2005, 10:07 PM
Gdzie mi tu Barkera obok tego miernego rzemieślnika Majstertona piszesz !
Jak chcesz dark fantasy, to pórcz Imaicki "Barkera" opowieść o Czarnej Kompanii" Cooka. Może kiedyś zarzuce większa ilością tytułów, bo teraz mi się nie chce. I skombinuj sobie gazetę "Zły" jeśli lubisz horror. Życie to największy znich, hahaha !
Jak chcesz dark fantasy, to pórcz Imaicki "Barkera" opowieść o Czarnej Kompanii" Cooka. Może kiedyś zarzuce większa ilością tytułów, bo teraz mi się nie chce. I skombinuj sobie gazetę "Zły" jeśli lubisz horror. Życie to największy znich, hahaha !
05-03-2005, 10:48 PM
Mastertona przeczytałem jedną książkę. Tytułu nie pomnę ale było o takim gościu co w lesie znalazł jakiś stary wielki dom. Okazało się że kiedyś był to szpital psychiatryczny i te psychole jakiś magiczny rytuał odprawiły i wlazły w ściany, a potem to juz rzeźna była, krew się lała a straszyło miernie. Podsumowując gówno straszne i zupełnie jak dla mnie nieczytelne. Zraziłem się do autora i nic nie zmieni mojego stosunku doń. Może niesłusznie go tak oceniam, ale stało się.
Mroczny jest Lovecraft, Poe. Szacunek wielki do Kinga.
Mroczny jest Lovecraft, Poe. Szacunek wielki do Kinga.
05-04-2005, 02:53 PM
Masterton to takie "mroczne Harleqiny" jak mi się bardzo nudzi to ide do biblioteki, pożyczam ze 3 takie dziełka, i na drugi dzień już są przeczytane 

05-04-2005, 03:37 PM
qsiarz napisał(a):polecam niektore horrory mastertona, swietny klimacik, a i po nocach spac nie daja
Z Mastertona czytałam "Kły i Pazury" oraz "Drapieżcy".Wspaniała lektura do poduszki.

05-09-2005, 11:54 PM
No to masz tu moje polecanki :
"Imaicka" Barkera, "PRzygody Czarnej Komapnii" Glena Cooka, "Opowieści Piekła i Szpady" i "Księgi Całości" Feliksa W. Kresa, opowieści o wojowniku imieniem Kane Richarda Wagnera, Witolda Jabłońskiego "Ucznia Czarnoksięznika" i "Metamorfozy" ( dwie dotychczas wydane czesci tetralogii ), pierwsze 12 tomó przygód Conana Barbarzyńcy ( prócz "Conana Korsarza" są to zbiory opowiadań, a wiele z nich ma klimat ) autorstwa Howarda, Sprague de Campe'a i Lina Cartera, "Nekroskop" Lumley'a, "Nigdziebądź" Gaimana, "Cień Bafometa" i "Salamandra" Stefana Grabińskiego, "Letnia Nod" Dana Simmonsa, "Mageot" Krzysztofa Kochańskiego, "Coś się kończy, coś się zaczyna" Sapkowskiego. To jest taka cięzsza fantastyka, która znam i która moge ci polecić, prócz wspomnianej "Mrocznej Wieży".
"Imaicka" Barkera, "PRzygody Czarnej Komapnii" Glena Cooka, "Opowieści Piekła i Szpady" i "Księgi Całości" Feliksa W. Kresa, opowieści o wojowniku imieniem Kane Richarda Wagnera, Witolda Jabłońskiego "Ucznia Czarnoksięznika" i "Metamorfozy" ( dwie dotychczas wydane czesci tetralogii ), pierwsze 12 tomó przygód Conana Barbarzyńcy ( prócz "Conana Korsarza" są to zbiory opowiadań, a wiele z nich ma klimat ) autorstwa Howarda, Sprague de Campe'a i Lina Cartera, "Nekroskop" Lumley'a, "Nigdziebądź" Gaimana, "Cień Bafometa" i "Salamandra" Stefana Grabińskiego, "Letnia Nod" Dana Simmonsa, "Mageot" Krzysztofa Kochańskiego, "Coś się kończy, coś się zaczyna" Sapkowskiego. To jest taka cięzsza fantastyka, która znam i która moge ci polecić, prócz wspomnianej "Mrocznej Wieży".
Stron: 1 2