Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: South Park - ulubiony epizod
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Który epizod jest waszym zdaniem najlepszy? Dla mnie:
507 -Proper Use Of A Condom
113 - Cartman's Mom is a Dirty Slut
603 - Asspen
406 -Cartman Joins NAMBLA
Ja tam nie pamiętam tytułu, bo nie jestem wielkim fanem, ale był taki odcinek, co oglądali Władcę Pierścieni na wideo i potem się taśmy popieprzyły i dzieciaki dostały jakiegoś pornola. Potem droga do wypożyczalni genialnie parodiująca motywy z Władcy... Ale tytułu za chiny ludowe sobie nie przypomnę.
To był "613 - The Return of the Fellowship of the Ring to the Two Towers" - nom fajnowy odcineq. Jeszcze dobre było o tym, że szatan jest gejem i ma romans z Saddamem Husajnem:
"410 - Do The Handicapped Go To Hell" i
"411 -Probably" Big GrinBig GrinBig Grin
Popieram, odcinek-parodia Władcy był cudny. Bardzo mi się też podobał odcinek z Barbarą Streisand - Barburrą Big Grin No i Robertem Smithem z The Cure. Mogę powiedzieć, że zdecydowana większość South Parku to "perełki".
Nom fakt - ale wszędzie najlepszy jest Cartman - jego texty po prostu mielą Smile.
efka napisał(a):Popieram, odcinek-parodia Władcy był cudny. Bardzo mi się też podobał odcinek z Barbarą Streisand - Barburrą Big Grin No i Robertem Smithem z The Cure. Mogę powiedzieć, że zdecydowana większość South Parku to "perełki".
serialu raczej nie oglądam, ale odcinek z władcą pierścieni widziałem niedawno. osz! po prostu tarzałem się po podłodze.... hahaha Laughing
oglADALEM chyba tlyko pelnometrazowego filma, parodie Lotr i z Jezusem jakas tlyko nie pamietam jak sie nazywala, ale kazda byla spoko Big Grin
były lepsze i gorsze odcinki. ale były też wybitne :!: chociaż generalnie nie całe epizody, a poszczególne wątki zabijają Tongue cartman - "screw you guys, i'm going home", hehe... i znerwicowany butters. i cała reszta, której nie wymienię, to jest ten klimat :!: Wink
moje ulubione odcinki sa z Jezusem !!! poprostu wymiataja... 8) 8) 8)
hmmm nie pamietam dokładnie ale chyab pierwszy odcinek jak kosmici przybyli do SP i cartmanowi wystawała 10 metrowa antena z dupy,a i ten z urodzinami Cartmana Tongue
A poszukiwania łechtaczki miały miejsce w serialu? :? Odcinek z objechaniem księży (łącznie z papieżem z resztą,chyba 4 epizod,coś koło 9/10 odcinka,ale głowy nie dam) był genialny ("Ojcze,czy niepełnosprawni pójdą do piekła? -Hyyyy?" Laughing ).Groovy Pirates czy coś takiego też miodzio-KoRn jako drużyna ze Scooby-Doo a za wszystkim stał księżulek Laughing Serial pokręcony i ogólnie świetny,nie pamiętam już wielu wspaniałych odcinków Crying or Very Sad
screw u guys
Dobry jest odcinek, jak cała czwórka pojechała do dziadków Cartmana, a potem do domu owych dziadków dostaje się Charles Manson razem z wujkiem Cartmana. Jak w połowie odcinka Charlie pod wpływem filmu o Mr. Hankey`u (Świąteczne gówienko lol ) Zmienia tatuaż na czole ze swastyki na uśmiechniętą buzię lol Screw you guys, i go home!!!!!
Ja nie wiemTongue
Ogladalam SP tylko po niemiecku, tzn. ze nic nie zczailam, bo niemca nie znam;]
Ale milo popatrzecTongue
Screw you.. Big Grin nIe jestem w stanie wybrac jednego, wiekszość odcinków wymiata Laughing Ostatni jaki oglądałam był o metroseksualizmie i był goddamn sweet&kul Tongue
Stron: 1 2