03-13-2005, 08:35 PM
03-22-2005, 09:46 PM
witam!!!!!No moim zdaniem punkowa scena w polsce przechodzi kryzys jest wiele zajebistych kapel ale marnują się gdzieś w podziemiach niestety.Zgadzam się że Pidżama porno to kultowy zespół.A słyszał ktoś może Oświęcimski zespół ANALOGIA SNU?pewnie nie a grają naprawde klimatowo.Pozdrawiam
03-22-2005, 10:03 PM
kultowe to dla mnie jest KSU
ja o Analogi snu slyszalam
a mieszkam bardzo bardzo daleko od oswiencimia
ja o Analogi snu slyszalam

03-25-2005, 11:49 PM
The Bill jest super........wymiatają... 

03-27-2005, 01:28 PM
zgadzam sie z Emma - KSU to zdecydowanie numer 1 

03-27-2005, 05:35 PM
Nauka o gównie rządzi(rządziła...heh)Ta kapela z Nowego Tomyśla była cudowna... 8)
04-27-2005, 02:25 PM
KSU jak najbardziej
... ja dorzuciłabym Dezertera... oczywiście musze jeszcze pomarudzić
że ich ostatnie płyty nie daja juz takiego "kopa" jak te pierwsze... ale mimo wszytko, jak dla mnie to muzyka wiecznie żywa



04-27-2005, 04:43 PM
jak dla mnie dezerter .. przyostry ..
04-27-2005, 05:42 PM
Mnie osobiście jakoś Dezerter nie rusza... Nie potrafię się przekonać.
04-27-2005, 06:11 PM
Kamael napisał(a):Mnie osobiście jakoś Dezerter nie rusza... Nie potrafię się przekonać.
cóż, co kto lubi

ja tam Dezertera lubię, ma kilka niezłych płyt. "Wszyscy przeciwko wszystkim" lub "Kolaboracja".
Za to nie mogę jakoś ścierpieć Brygady Kryzys, a koncert PRL mnie dobił kompletnie...
Za to w czołówce zespołów pozostanie KSU, Pidżama Porno, (ww) Dezerter i jeszcze dorzucę Armię.
04-27-2005, 06:17 PM
Frustra napisał(a):Brygada Kryzys moim zdaniem jest świetna, a co do PRL - na płytce dołączonej do książki są ich dwa kawałki i to jedne z lepszych na niej utworów.Kamael napisał(a):Mnie osobiście jakoś Dezerter nie rusza... Nie potrafię się przekonać.
cóż, co kto lubi![]()
ja tam Dezertera lubię, ma kilka niezłych płyt. "Wszyscy przeciwko wszystkim" lub "Kolaboracja".
Za to nie mogę jakoś ścierpieć Brygady Kryzys, a koncert PRL mnie dobił kompletnie...
Za to w czołówce zespołów pozostanie KSU, Pidżama Porno, (ww) Dezerter i jeszcze dorzucę Armię.
04-27-2005, 06:22 PM
Kamael napisał(a):Brygada Kryzys moim zdaniem jest świetna, a co do PRL - na płytce dołączonej do książki są ich dwa kawałki i to jedne z lepszych na niej utworów.
sam widzisz, co kto lubi

04-27-2005, 06:25 PM
Frustra napisał(a):Za to nie mogę jakoś ścierpieć Brygady Kryzys, a koncert PRL mnie dobił kompletnie...
W Katowicach Brygada grała na PRLu na końcu(PO Kulcie!) co było nachalną próbą zrobienia z nich bardziej "kultowej" kapeli niż są...efekt był taki, że ich koncert zobaczyło może 1/3 publiczności, reszta sobie po prostu poszła! Jeszcze gdyby chociarz wrócili w oryginalnym składzie...Zresztą dorwałem jakiś czas temu jakiegoś starego "Pasażera" gdzie były wspomnienia muzyka pierwszej polskiej punkowej kapeli - Nocne szczury - i ponoć wcale nie było tak że wszyscy "załoganci" kochali Brygade Kryzys, Kryzys, czy inne "ambitne" kapele, tzw. "masy" od zawsze wolały KSU i Dezertera... Brygada nagrała dwie genialne płyty, rozpadli się, i powinni sobie dać spokój, już "cosmopolis" było denne, a to co robią teraz....widziałem oprócz PRLu "nową" Brygade jeszcze raz, i zaprezentowali jeszcze gorszy poziom! ŻENADA i tyle.
04-27-2005, 06:29 PM
Tomash napisał(a):W Katowicach Brygada grała na PRLu na końcu(PO Kulcie!) co było nachalną próbą zrobienia z nich bardziej "kultowej" kapeli niż są...efekt był taki, że ich koncert zobaczyło może 1/3 publiczności, reszta sobie po prostu poszła!
O tak, pamiętam to. Zaszwankowała organizacja, trzeba ich było dać wcześniej. A pamiętasz zapowiedź Brygady? Najbany jak bela prowadzący nie chciał odczepić się od mikrofonu

04-27-2005, 06:34 PM
Tuomasss napisał(a):O tak, pamiętam to. Zaszwankowała organizacja, trzeba ich było dać wcześniej. A pamiętasz zapowiedź Brygady? Najbany jak bela prowadzący nie chciał odczepić się od mikrofonuNic tylko: brygada kryzys, brygada kryzys... A cały spodek darł się KULT,KULT!!!
eh... u nas w Warszawie Kult zakończył koncert (po kilkukrotnych "bisach"), a bodajże, Brygada występowała zaraz po Armii... nie pamiętam zbytnio, to było dawno i dość późno, jakby patrzeć na zegarek

