Forum Rockmetalshop

Dla mnie jest to Till Lindemann z zespołu Rammstein. Ma naprawde super głos!!!

Wg mnie, nie ma lepszego piosenkarza punkowego niz Dexter Holland z offspringa

Hagal.. wiem że sobie nic z tego nei zrobisz ale nie lubie Cię, kurewsko CIę nie cierpię i Tweojego podejścia do życia. Jeszcze raz napisze, ja nie rpzepadam z G'N'R ale mnie z arto nikt nie karci a Ty każdego o byle co. Napisze to też ponownie hagal nasać sie na osinowy kołek, pederasto.
8)
P.S.
jestem pijany więc nie czepiajcie sie za błedy... :]

P.P.S.
Haggal i tak jesteś parówką...


najlepszym wokalistą jest Budyń z Żółtych słoników, popieram kSIąŻę krzyŻtofa ale teraz ta kapela nazywa sie Spirit of 84 i się moge pochwalic że jestem w neij basistą (; 8)

Arion: edytuj posty

Pete_Doherty_89 napisał(a):Kto waszym zdniem jest najlepszym piosenkarzem punkowym lub rockowym wszechczasów??
Moim zdaniem Anthony kiedis z Rhcp...
Świetny głos,doskonałe ruchy sceniczne i co najwazniejsze jest z niego calkiem rowny gosc..
A tak nie duzo brakowalo a byc moze nie podnioslby sie z narkotygowego nalogu...Tak sie stalo z Hillelem Slovakiem Wybierajcie swoich ulubionych piosenkarzy...

Nie znam taych "ponadczsowych" tak jak wy, bo po prostu jestem (na pewno) od was młodsza. XD

tzw. napisz o ile młodsza... A co do piosenkarzy ponadczasowych to wystarczy internet zeby ścignąć MP3 lub poczytać o wybranym wokaliście... po prostu trzeba chcieć myślisz że jak poznałęm pierwszy grungowy zespół Nirvana? że byłem na ich koncercie Nie... Dostałem MP3 od kumpeli (chwała jej za to) a resztę doczytałem sam :]

A więc Młoda, nie pisz takich głupot. Nie jesteś młodsza tylko mniej doświadczona :] trzymaj się i pozdrawiam.

Oi!

Karaluch internetowy napisał(a):Hagal.. wiem że sobie nic z tego nei zrobisz ale nie lubie Cię, kurewsko CIę nie cierpię i Tweojego podejścia do życia.

I vice versa.Inwektywami możesz synku rzucać,ale pod adresem koleżków z piaskownicy,nie do mnie.Udowadniasz swoje racje w ten sposób ?! Raczej swoje chamstwo i brak ogłady,o znajomości tematu muzycznego nie wspomnę.Żegnam ozięble.

Sposób w jaki odpisałeś Karaluchowi przed edycją posta również o kulturze zbytnio nie świadczył...

z zagranicznego zespołu to Rotten z Sex Pistols a z polskiego punka to Robal z Dezertera

Jeśli chodzi o piosenkarza punkowego to najlepszy jest Dexter Holland z The Offspring.
8)

Wokalista punkowy: niedoceniany za życia Joey Ramone (niepowtarzalny wokal, styl).
Wokalista rockowy: Freddie Mercury (wokalista wszechczasów), Neil Young, Eddie Vedder.

U mnie to wyglada nastepujaco [ jak na dzien dzisiejszy ]

Greg Graffin - 'Bad religion'
Johnny Rotten - 'Sex pistols'
Joey Ramone - 'Ramones'
Dexter Holland - 'Offspring'
Jim Lindberg - 'Pennywise'
Tim Mcllrath - 'Rise Against'

To tyle jesli chodzi o ten topic ...

Patyczak :)

Tim Mcllrath(Rise Against)
Marky Chavez(Adema)
Pete Loeffler(Chevelle)
Scott Anderson(Finger Eleven)
Jonathan Davis(Korn- to przyrodni brat Chaveza ;])
Corey Taylor(Slipknot-świetnie grają na koncertach)
Serj Tankian(SOAD)
Myles Kennedy(Alter Bridge)
Scott Stapp(Creed)

jeszcze by się coś znalazło ale nie pamiętam teraz

Z zespolów punkowych to ..hmm .. Joey Ramone chyba ale i tak ci wszyscy Wasi wokalisci nie umywaja sie do najlepszego wokalisty swiata Roberta Planta no i oczywiscie Freddie Mercury i Jim Morrison
Led Zeppelin , The Doors i Queen Rox (ale LZ najbardziej )

Johnny Rotten (Sex Pistols), Greg Graffin {Bad Religion), Tim Armstrong (Rancid, The Transplants)