01-27-2005, 02:30 PM
01-27-2005, 03:34 PM
A ja wręcz przeciwnie, bardzo lubię i "new rock revolution", i oczywiście The Libertines. Na razie słuchałem ich dość mało, więcej innych kapel tego rodzaju, więc na razie mam tylko ogólny pogląd na temat ich muzyki. Jakieś głębsze oceny przedstawię później.
Miło, że pojawił się ktoś, kto też lubi tą nową falę rocka.
Miło, że pojawił się ktoś, kto też lubi tą nową falę rocka.
01-27-2005, 06:23 PM
Nawet, nawet. Ale było by lepsze gdyby vokalista nie seplenił :?
02-26-2005, 08:11 PM
Czas wreszcie napisać coś konkretniejszego.
Ich pierwsza płyta - "Up The Bracket" zdecydowanie lepsza od tej nowej. Dużo energii charakterstycznej dla tego gatunku. W tym przypadku krótkie, energetyczne utwory (2,3 minuty) się sprawdzają (co nie zawsze się udaje). Ta nowsza płyta jest niezła, po prostu. Bez rewelacji.
Ogólnie, dobrze mi się ich słucha dla odprężenia.
Ich pierwsza płyta - "Up The Bracket" zdecydowanie lepsza od tej nowej. Dużo energii charakterstycznej dla tego gatunku. W tym przypadku krótkie, energetyczne utwory (2,3 minuty) się sprawdzają (co nie zawsze się udaje). Ta nowsza płyta jest niezła, po prostu. Bez rewelacji.
Ogólnie, dobrze mi się ich słucha dla odprężenia.