![[Obrazek: 2006-04-19-1264.jpg]](http://www.darkside.ru/show/afisha/2006-04-19-1264.jpg)
Mix melodyjnego thrashu i muzyki neoklasycznej. Rok temu wydali calkiem ciekawy debiut Sound Over Matter. Bez watienia jedna z najbardziej interesujacych kapel tego gatunku. Wyraznie slychac tu wplywy Pantery, czy Sepultury, co w polaczeniu z wiolonczela (Max Lilja, ex-Apocalyptica) i skrzypacami daje bardzo ciekawy efekt. Fanom Haggarda powinno sie podobac. Zna ktos?
nie znam, sprawdze
Lubie brzmienie wiolonczeli(choć niekoniecznie w zespole pt. apocalyptica
), kumpela grałą 7 lat na tym czymś :] Są jakieś empeczy na oficjalnej albo coś?
Czekaj, zaraz Ci cos uploaduje.
skrzypce
posłuchać bym chciał
Co prawda moje uszy mają problemy z mp3-kami, bo jakieś to nieprzestrzenne i ciężko mi się rozeznac, ale brzmi niegłupio w sumie. Może poszuakm gdzies płyty, to wyrobię sobie wiażącą opinię. ;]
Walk- jako "Respect" Pantery o wiele bardziej mi podchodzi. Wokal jest wkurzający, a te skrzypce czy cos zupełnie z dupy imo
. Drugi kawałek się ściąga.
E, wokal nie jest jakis specjalnie wybitny, ale calkiem przyjemnie sie go slucha. A jak drugi kawalek?
Cytat:Walk- jako "Respect" Pantery o wiele bardziej mi podchodzi. Wokal jest wkurzający, a te skrzypce czy cos zupełnie z dupy imo.
Wokal az tak zly nie jest, gitary sa spoko, lecz "te skrzypce czy cos" to niespecjalnie pasuja, przynajmniej pod takim brzmieniem. Ogólnie to taki sredniawy ten kawalek
Break Out The Hammers - zajebisty kawałek, cos takiego mi się podoba, jesli na plycie jest wiecej takich kawalkow to moze siegne po to kiedys
[/quote]
balzac napisał(a):Break Out The Hammers - zajebisty kawałek, cos takiego mi się podoba, jesli na plycie jest wiecej takich kawalkow to moze siegne po to kiedys
[/quote]
No jest, jest.
Walk to kawalek bonusowy. Dalem go tutaj, bo sporo forumowiczow lubi Pantere. Myslalem, ze sie spodoba.
Dżemik napisał(a):E, wokal nie jest jakis specjalnie wybitny, ale calkiem przyjemnie sie go slucha.
Wokal jeszcze by uszedł. Najbardziej nawalają te skrzypce, które pasują do tego kawałka jak wół do karety i jeszcze wcinają się w zupełnie nieodpowiednich momentach. Na "+" mogę zaliczyć skrzypcowe solo, które brzmi jako tako.
Cytat:A jak drugi kawalek?
Lepiej, dużo lepiej. Widać jakąś spójność gitar i skrzypiec, brzmi to o niebo lepiej. Wokal mi się nie podoba w niektórych momentach, ale ogólnie jest ok. Reasumując: bardzo dobry kawałek, muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta kapela.
Mi tam najbardziej włąśnie te skrzypce wywołują ciary. JAk nie znoszę takich instrumentow dorzucanych do ostrego grania, to tu jest ok.
A wokal faktycznie, zdupowaty w sporym stopniu.
A wlasciwie to ktory wokalista Wam nie pasuje? Ten od czystych wokali, czy ten od darcia mordy?
EDIT: Na myspace sa jeszcze 2 inne kawalki do przesluchania:
http://www.myspace.com/hevein
Nie wiem, jak to się ma u ReTuRna, ale mi zupełnie nie pasuje ten ryczący. Gość od czystych partii jest bardzo dobry, podoba mi się barwa jego głosu.
EDiT: zaraz przesłucham
A to dwóch różnych śpiewa?
<brechta>
Szczerze mówiąc, myślałem, ze koleś po prostu drezć japy nie umie porządnie
Ten od czystych jeszcze może byc, acz 'dobrym' bym go też nie nazwał, chyba że to wina empecza