Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Warhammer
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Dla jednych dziecinada, dla innych niesamowite hobby na całe życie... Wojenny Młot, butalne bitwy o śmierć i życie nienawidzących się przeciwników, reprezentowanych przez plastikowe i metalowe figurki...

CO o tym myślicie? Czy ktoś z was zbiera jakieś armie? Piszcie co macie.

Ja zbieram (zaczynam) Wysokich Elfów... mam box "Silver Helms" Tongue
Generalnie fajna zabawa ale chujowo to wszystko drogie. Ja mam regiment Saurusów i jednego Herosa. A moj bracki zbiera Chaos robiony na Khorna Laughing
nom, drogie jak cholera i ciut ciut Sad
Ja tam gram w LOTR- tansze, lepszy klimacik, no i nizszy poziom skomplikowania, a mozliwosci taktycznych multum...
Ee.. drogie.. brzydkie.. srednio ciekawe.. Wolalem (bo juz nie gram) gry strategiczne wlasnej roboty.. =)

Ale bardzo sie ciesze z tego iz Warhammer powstal.. Gdyby nie ta gra to niewiadomo jaka muzyke gralby Bolt Thrower..
...nie ma to jak klasyczne Kryształy...inne mnie nie interesuja...
Kiedys chcialem grac - ale skonczylo sie na modelarstwie figurkowym - kupilem regiment White Lions i smoka do High Elves...kiedy skonczyly sie fundusze zapal zgasl. Jedyne, co z zabawy wynioslem to pusty portfel i ogromne doswiadczenie w robieniu makiet, na temat farb, pedzli, klejow, pilnikow itd Laughing
Chaos - reg. warriorow, lorda z koniem,warriora na koniu ,z beastmenów mini regimencik , lorda z toporem,Khazark'a the one-eye'a z Redmaw'em Smile chyba o niczym nie zapomniałam Smile Nie grałam już z 2 lata :/ nie mam wielu znajomych ktorzy by sie tym ineteresowali-niestety. Niezwykłą frajdę sprawia mi ofkoz samo malowanie figurek ]:->

Arion

Uwielbiam Warhammera jeśli chodzi o realia fantasy. Jest prosty, operuje rozbudowanym światem, mnóstwem alternatyw i dość sporą swobodą grania. Ale sama ze dwa lata już chyba nie grałam... Czasu mało, MG niewiele, kiepsko z dobrą drużyną...
Ogólnie system dobry i do poważnych klimatycznych sesji i do hardcorowych jazd na wesoło, bardzo elastyczny :)

Battle'a nigdy jakoś nie lubiłam... Nie wiem dlaczego, po prostu nic mnie nigdy w jego stronę nie ciągnęło.

Co natomiast tyczy się Kryształów Czasu - nie bardzo mi leżały, być może to kwestia MG i drużyny... I te obliczenia... XD
Warhammer to spoko gierka ale trzeba mieć dobrego MG na sesje lecz o to nie trudno, gram z zajebistą drużyną i wspaniałym MG do sesji Warhammera Big Grin jednym słowem jest dobrze Smile
Warhammer (FB) - nawet miałem kilka figórek (he, he, he... przyłożyłem się i są ładnie pomalowane!) ściągnięty podręcznik z sieci... ale chęci zabrakło!

Warhammer (FRP) - no cóż - za sam klimat system ten trzeba wielbić i szanować. Rzeczywiście tworzy niesamowity klimat i atmosferę. Moim zdaniem,w tym aspekcie, bodaj jeden z lepszych jakie powstały. Tylko, cholera, jakoś nie za bardzo przypadł mi system rozwoju bohatera... Albo miałem MG wyjątkowo chojnie rozdających pd'eki, albo w WFRP zdecydowanie za szybko postać staje się super-hiper-nadbohaterem... Dlatego ten aspekt rozgrywki zmodyfikowaliśmy ze znajomymi w zakresie własnym Big Grin
Możliwe, że naprawde miałeś słabego MG Big Grin zagraj z kimś innym i porównaj bądz sam poprowadz sesje wtedy zrozumiesz prace MG Smile "exp" czyli pedeki, zależy jak ktoś je rozdaje Smile unas na sesji jest od 40 do 80 a za super gre czasem po 100 doswiadzczenia inny MG daje od 50-120 Big Grin ja wole długą gre exp uczciwie na to co zarobiłem i aby nie była to szybka gra typu 2 sesje i mam juz Rycerza Zakonnego...
Ach, ten świat, te przygody... mniodzio po prostu Smile
ja jak gralem (zazwyczaj jako mg) nie bawilem sie w w exp, po prostu jak ktos uzywal czegos czesto to sie w tym szkolil, itp. Smile
zaczolem sobie wspominac dawne czasy.. jako mg przez neta prowadzilem sesje non stop przez 6 godzin... to byly czasy... i sesja mniodzio ^^
Slayeroth napisał(a):Możliwe, że naprawde miałeś słabego MG Big Grin zagraj z kimś innym i porównaj bądz sam poprowadz sesje wtedy zrozumiesz prace MG Smile [...]

Jakby to powiedzieć... gram już spokojnie od... 9 jak nie lepiej lat i sesji naprawdę sporo sam poprowadziłem. A swojego poglądu o słabości systemu pedeków w WFRP na pewno nie zmienię Wink Jak na mój skromny gust w tym aspekcie WFRP jest troszeczkę zbyt chojny.
dlatego my gramy, że każdą umiejętność uczy się tygodnie bądz miesiące i wtedy gites jest Big Grin expa mało a i tak drużyna na koniec przygody musi jakoś wyszkolić swoje umiejętności wydać na to kase i znaleść nauczyciela do umiejetności bądz przejścia na innąklase i tak się gra Smile
Stron: 1 2