Czy ktoś z was bawi się z szablonami, vlepkami a może z graffiti? Niekoniecznie to wszystko musi się wiązać z kulturą hip hopową.
Zajmuję się tym od blisko roku i muszę przyznać, że miałem już wiele przygód, począwszy z puszkami, kończąc z policją (która w sumie nie jest taka zła

)
Mam zamiar wyskoczyć ze stroną o arcie z mego miasta -
www.dastrit.da.ru Zobaczymy kiedy to wszystko zostanie sfinalizowane
Człowieku niszczysz mienie państwa twoi starzy płacą rachunki, a ty powodujesz, że nasz premier zamiast przeznaczać fundusze na walkę z bezrobociem, przesstępcami, graficiarzami i innym szmłactwem odnowi np. elewacje szpitala, którą tacy jak ty niszczą!!!!!!!!!!!!!!!!
Ruszamy mienie prywatne...
Miasto same daje nam mury, garaże etc.
Niektore graffiti sa naprawde bardzo ladne.. ale wnerwia mnie maksymalnie jak ktos sobie napisze "Józek" na bloku czarnym sprayem i sie podnieca.... i potem takich "graffiti" przybywa i wyglada taki budynek... malo atrakcyjnie (delikatnie mowiac) :/
Piorun napisał(a):Człowieku niszczysz mienie państwa twoi starzy płacą rachunki, a ty powodujesz, że nasz premier zamiast przeznaczać fundusze na walkę z bezrobociem, przesstępcami, graficiarzami i innym szmłactwem odnowi np. elewacje szpitala, którą tacy jak ty niszczą!!!!!!!!!!!!!!!!
Premier przeznacza pieniądze na bezpieczeństwo państwa i służbę zdrowia? A ja myśałam, że na nowe mercedesy

-=}krufka{=- napisał(a):Niektore graffiti sa naprawde bardzo ladne.. ale wnerwia mnie maksymalnie jak ktos sobie napisze "Józek" na bloku czarnym sprayem i sie podnieca.... i potem takich "graffiti" przybywa i wyglada taki budynek... malo atrakcyjnie (delikatnie mowiac) :/
Zgadzam sie w 114%.. Fajnie wygladaja graffiti robione 'na zamowienie'.. Np. w moim miescie jest sklep obuwniczy na ktorym nasprejowany jest wieeelki glan.. =)
U mnie na sklepie zoologicznym byly takie fajne zwierzaczki namalowane (autor mial chyba jakies schizy :]) ale je zmyli :'(
Hm...graffiti to sztuka, a jak to jest z prawdzwa sztuka- niewielu jest prawdziwych artystow. generalnie nie trzeba sluchac hh zeby robic graffiti, tak jak nie trzeba sluchac techno zeby tanczyc breaka. widzialem takie zajebiste grafy (ale nie w Polsce tylko w stanach

) ze mi szczeka opadala- i fakt, swietnie wygladaja "legale" ktore nie sa robione w pospiechu
Koło mnie jest podstawówka - cała ozdobiona pięknymi grafikami jednego z byłych uczniów, wszystko kolorowe, z perspektywą itd. a w dodatku z przesłaniem - jeden z "obrazów" mówi "CZARNY TO TEŻ CZŁOWIEK", drugi "KONIEC WOJEN"... tacy graficiarze mi nie przeszkadzają - robią coś, co kochają i co podoba się innym. Natomiast nie mogę znieść bazgrołów w stylu ŁKS Pany, ŻYDZEW CH*J, LEGIA CH*J, itd.
Zgadzam sie z przedmowcami

Jedyny pozytek ze skejtow - graffiti - ale jak juz zostalo powiedziane - sztuka, a nie bazgroly...juz wole kolorowe "ELO ZIOMY" niz szare sciany rodem z epoki radosnego socjalizmu...
czemu tak malo metali zajmuje sie malowaniem scian? obrazki w ciemnej tonacji i innym klimacie wygladalyby calkiem spoko...

Ja słucham klasyki, oglądam pornole i mogę wyczesać grafitti, ale narazie na to nie ma szans, gdyż w pośpiechu mogę co najwyżej wrzucić JUZKA na mur

u nas nie ma miejsca ani pięniedzy na farby a szkoda, bo jakbym się przyłożył to bym coś fajnego zrobił a tak... wlepki mi się podobają, wywołują nieraz pozytywne odczucia...